Zamarznięte zwłoki kobiety w Beskidzie Wyspowym. Na ciało natknęli się przypadkowi turyści

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności śmierci kobiety, na której zamarznięte ciało natknęli się przypadkowi turyści, przemierzający masyw Lubonia Wielkiego w Beskidzie Wyspowym.

Zamarznięte zwłoki kobiety w Beskidzie Wyspowym. Na ciało natknęli się przypadkowi turyści
Zamarznięte zwłoki kobiety w Beskidzie Wyspowym. Na ciało natknęli się przypadkowi turyści
Źródło zdjęć: © Grupa Podhalańska GOPR

Wczoraj po godzinie 20.00 do stacji Centralnej Grupy Podhalańskiej GOPR dotarło zgłoszenie od turystów, z którego wynikało, że podczas poruszania się jedną z leśnych dróg w południowej części masywu Lubonia Wielkiego natknęli się na zamarznięte zwłoki kobiety.

Natychmiast na miejsce udał się zespół ratunkowy z Rabki-Zdrój, który po 15 minutach wraz z załogą karetki pogotowia dotarł we wskazane miejsce. Niestety, na pomoc kobiecie okazało się za późno. Ratownicy GOPR wraz z załogą pogotowia stwierdzili zgon poszkodowanej.

Na miejscu zdarzenia pojawili się także funkcjonariusze policji, którym w dotarciu, w rejon wypadku pomogli goprowcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oględziny i czynności prokuratorskie trwały do późnych godzin nocnych. Po ich zakończeniu ratownicy GOPR zwieźli zwłoki kobiety z gór.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)