Skandaliczne zachowanie. Pijany odebrał dziecko z przedszkola?
Policjanci z Bielska Podlaskiego otrzymali zgłoszenie o pijanym ojcu, który odebrał dziecko z przedszkola. Późniejsze badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Bielscy policjanci otrzymali informację o tym, że jeden z rodziców, który przyjechał do przedszkola po swoje dziecko, może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Mundurowi szybko ustalili, gdzie mieszka wskazany ojciec. Na osiedlowym parkingu zauważyli opisane auto, a przy nim stojącego mężczyznę. Okazało się, że jest to 40-letni bielszczanin. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Twierdził, że alkohol wypił wcześniej
- 40-latek potwierdził, że odebrał z przedszkola swojego pięcioletniego syna, a następnie zawiózł dziecko do domu, gdzie przekazał pod opiekę żony. Z jego relacji wynikało, że później poszedł do sklepu, gdzie kupił 0,2 litra wódki. Twierdził, że alkohol wypił dopiero przed przyjazdem policjantów - poinformowała Komenda Powiatowa w Bielsku Podlaskim.
Zabrali mu prawo jazdy
Mundurowi upewnili się, że pięciolatek jest bezpieczny pod opieką matki. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy w związku z podejrzeniem kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.
Teraz śledczy będą ustalać, jakie stężenie alkoholu w organizmie miał mężczyzna, gdy prowadził auto, którym wiózł swoje dziecko.
Źródło: Info112.pl/ KPP Bielsk Podlaski