Dramatyczna akcja. Dwuletnie dziecko w rozgrzanym aucie
Policjanci uratowali dwuletnią dziewczynkę, która została zatrzaśnięta w samochodzie. Wystraszone dziecko przebywało w rozgrzanym pojeździe kilkanaście minut.
W poniedziałek, tuż po godz. 15.00 policjanci otrzymali informację, że na Rynku w Rajczy (woj. śląskie), w samochodzie zatrzasnęła się dziewczynka. Gdy przyjechali na miejsce, zastali tam roztrzęsioną zgłaszającą. Kobieta powiedziała im, że w aucie znajduje się jej córeczka.
Samochód zamknął się samoczynnie, a kluczyki zostały w środku. Jak ustalili policjanci, dziecko przebywało w pojeździe już kilkanaście minut. Dziewczynka była załzawiona, zdezorientowana i spocona. Na policzkach miała widoczne rumieńce. Z uwagi na bardzo mocno świecące słońce oraz narastającą temperaturę wewnątrz samochodu policjanci nie wahali się ani chwili.
Jeden z funkcjonariuszy wybił szybę w samochodzie i otworzył pojazd. Dziewczynce na szczęście nic się nie stało. Cała i zdrowa trafiła w ramiona mamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pamiętajmy, że przy słonecznej pogodzie i wysokich temperaturach pozostawienie dziecka choć na chwilę w samochodzie zagraża jego zdrowiu, a nawet życiu. Bądźmy uważni również na to, gdzie zostawiamy kluczyki od pojazdu, a także pod żadnym pozorem nie dajmy ich do zabawy dziecku. Chwila naszej nieuwagi może zakończyć się tragicznie.
Źródło: Info112.pl