BMW wpadło do rzeki i dachowało. Kierowca był pijany
W miejscowości Mareza w woj. pomorskim samochód, którym podróżowało dwóch mężczyzn wpadł do rzeki i dachował. Jak się okazało, kierowca BMW był pijany.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 11.00 w Marezie w powiecie kwidzyńskim. Jak ustalili policjanci, 31-letni kierujący samochodem osobowym marki BMW zjechał z drogi, a następnie wpadł do rzeki Litwa, gdzie dachował.
Autem oprócz kierowcy podróżował także 26-letni pasażer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wypadek na terenie szpitala w Krakowie. Kierowca pomylił gaz z hamulcem?
– Obaj mężczyźni o własnych siłach wyszli z samochodu. Po sprawdzeniu ich stanu trzeźwości przez policjantów wyszło na jaw, że byli pod wpływem alkoholu. Kierowca miał w organizmie 1,2 promila – przekazała Komenda Powiatowa Policji w Kwidzynie.
Dokładne okoliczności zdarzenia są ustalane w toku prowadzonego śledztwa.