Auto potrąciło rowerzystkę. Nagranie mrozi krew w żyłach
Kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała groźne zdarzenie drogowe w Zielonej Górze w woj. lubuskim. Wszystko działo się 27 listopada na przejściu dla pieszych na ulicy Wyszyńskiego. Kierująca Toyotą Yaris 74-letnia zielonogórzanka wyjeżdżając z ulicy Wiśniowej nie zauważyła rowerzystki przejeżdżającej po przejeździe dla rowerów i potrąciła ją. Poszkodowana cyklistka doznała urazu ręki i zgłosiła się zielonogórskiej komendy, gdzie po złożeniu zawiadomienia wszczęte zostało postępowanie w sprawie wypadku drogowego. Pokrzywdzona nie miała żadnych danych sprawczyni potrącenia. Obszar tego skrzyżowania obejmuje miejski monitoring. Policjanci sprawdzili zapis i okazało się, że widoczny jest moment uderzenia, ale nie można było odczytać z filmu numerów rejestracyjnych samochodu. W tym samym momencie przejeżdżał też miejski autobus. Dzięki współpracy z Miejskim Zakładem Komunikacji w Zielonej Górze, nagranie z autobusu pomogło dotrzeć do właścicielki pojazdu. Po znalezieniu się funkcjonariuszy w mieszkaniu właścicielki Toyoty na jaw wyszło, że tego dnia tym autem kierowała jej 74-letnia matka, która przyznała się do winy i usłyszała zarzut spowodowania wypadku. Decyzję o formie zakończenia postępowania sprawy podejmie prokurator.