Rzucał jajkami w kolumnę samochodową z Kaczyńskim. Policja reaguje
Wielkopolska policja wszczęła czynności wyjaśniające w sprawie wykroczenia w ruchu drogowym. Chodzi o obrzucenie jajkami kolumny samochodowej, w której w niedzielę z Gniezna wyjeżdżał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu wszczęła czynności po zapoznaniu się z nagraniem, które trafiło do sieci po niedzielnej wizycie prezesa PiS w Gnieźnie. Na filmiku widać mężczyznę rzucającego jajkami w samochody, którymi poruszał się Jarosław Kaczyński wraz z ochroną i współpracownikami.
Poza wystawionym wcześniej mandatem mężczyźnie mogą grozić inne konsekwencje. Zmieniono kwalifikację czynu, który wcześniej uznano za nieobyczajny wybryk. Zdaniem policjantów naruszono tu art. 86 par. 1 kodeksu wykroczeń w zw. z art. 76 kw. Chodzi o rzucanie przedmiotami w pojazdy mechaniczne.
"Rzucając jajkami w jadące pojazdy, mężczyzna stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym" - podaje wielkopolska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Pomysł Lewicy ws. ustawy węglowej. Chodzi o próg dochodowy 4 tys. netto
Wcześniej lokalne media informowały, że policja ukarała mężczyznę mandatem w wysokości 100 zł.
Jarosław Kaczyński w Gnieźnie
Prezes PiS odwiedził w miniony weekend Wielkopolskę w ramach objazdu po kraju. Podczas spotkania z sympatykami mówił m.in., że uważa swoją partię za jedyną silną demokratyczną opcję w polskiej polityce.
- Dzisiaj ciągle słyszymy od tamtych partii, że one są demokratyczne, że to będzie sojusz partii demokratycznych. To będzie szanowni państwo - jeśli powstanie - sojusz partii antydemokratycznych. Bo jedyną dużą, silną partią demokratyczną w Polsce jest dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość i Zjednoczona Prawica - mówił Jarosław Kaczyński w Gnieźnie.