Wtargnął do cudzego mieszkania i zasnął. Badanie dało przerażający wynik

W Rzeszowie doszło do niecodziennego zdarzenia. 33-latek wtargnął do cudzego mieszkania na jednym z osiedli i zasnął na podłodze. Interweniowali policjanci. Badanie krwi wskazało, że miał on ponad 6 promili alkoholu.

PolicjaWtargnął do cudzego mieszkania i zasnął. Alkomat dał przerażający odczyt
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na osiedlu Kmity w Rzeszowie. Policja otrzymała zgłoszenie, że do jednego z tamtejszych mieszkań wtargnął pijany, agresywny mężczyzna.

- Kobieta usłyszała głośne pukanie. Gdy podchodziła do drzwi, które - jak się okazało - nie były zamknięte, do jej mieszkania wszedł nieznany, młody mężczyzna. Bełkotał coś niezrozumiale i nie reagował na prośby o wyjście. Kobiecie nie udało się wypchnąć go na korytarz, dlatego zaczęła wzywać pomocy. Na krzyki zareagował pracujący w bloku mężczyzna. Gdy przybiegł pomóc kobiecie, intruz upadł na podłogę, po czym zasnął. Tak zastali go wezwani na interwencję policjanci - przekazał nadkom. Adam Szeląg z rzeszowskiej policji.

Zobacz także: Dramatyczny telefon matki. Jechała z 10-letnim synem na przeszczep serca do Zabrza

Pomylił bloki

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali właścicielkę mieszkania oraz śpiącego na podłodze w przedpokoju mężczyznę. Od razu przystąpili do działania. Zaczęli cucić 33-latka. Ich próby przyniosły efekty, ponieważ nieproszony gość ocknął się i wstał.

- Był kompletnie pijany, nie mógł poruszać się o własnych siłach, a kontakt z nim był bardzo utrudniony - zaznaczył oficer prasowy.

Mundurowi przetransportowali go do izby wytrzeźwień. Tam udało się ustalić, że jest to mieszkaniec tego samego osiedla, który pomylił bloki.

- Mężczyzna nie był w stanie poddać się badaniu na alkomacie. Z uwagi na upojenie alkoholem, decyzją lekarza funkcjonariusze przewieźli go do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji - dodał nadkomisarz.

Padł rekord?

Wykonane w szpitalu badanie dało przerażający wynik. 33-latek miał 6 promili alkoholu w organizmie.

Po kilku godzinach mieszkaniec Rzeszowa trafił do aresztu. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, a mężczyźnie, gdy już dojdzie do siebie, grozi odpowiedzialność za naruszenie miru domowego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wybory w Nadrenii-Północnej Westfalii. CDU na prowadzeniu
Wybory w Nadrenii-Północnej Westfalii. CDU na prowadzeniu
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji