Rzecznik ukraińskiej armii: Rosjanie wysadzili kolejną zaporę
Jak oświadczył rzecznik ukraińskiej armii Walerij Serszeń, Rosja wysadziła kolejną zaporę w rejonie działań kontrofensywnych, tym razem w obwodzie donieckim we wsi Nowodariwka.
– Na rzece Mokri Jali okupanci wysadzili tamę, co doprowadziło do zalania obu brzegów rzeki – powiedział Sersen, jak przekazuje serwis Ukraińska Prawda. Dodał, że nie ma to wpływu na prowadzenie działań ofensywnych w regionie. — Aby spowolnić nasz postęp, uciekli się do taktyki ponownego wysadzania obiektów — zauważył.
Mokri Jali przepływa przez wyzwolone przez Ukraińców wsie w obwodach donieckim i zaporoskim.
Niemal tydzień temu rosyjskie siły wysadziły zaporę w Nowej Kachowce, przez co prawie dziesięć miejscowości zostało całkowicie albo częściowo zalanych, a w strefie zagrożenia znalazło się około 16 tys. ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ruszyło śledztwo w sprawie ataku w Nowej Kachowce
— Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo w sprawie rosyjskiego aktu terrorystycznego w elektrowni wodnej Kachowka — powiedział w niedzielę w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zdaniem przywódcy przedstawiciele MTK powinni na własne oczy zobaczyć, że rosyjscy okupanci kontynuują ostrzał terenów zalanych w wyniku ataku terrorystycznego, podczas gdy trwa tam ewakuacja.
— Przedstawiciele międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości widzą na własne oczy konsekwencje tego rosyjskiego ataku terrorystycznego i wiedzą, że rosyjski terror trwa. Trwa z najbardziej cynicznym ostrzałem zalanego terytorium, terytorium ewakuacji — powiedział prezydent Ukrainy