Rzecznik rządu Piotr Mueller: weto prezydenta to nie powód, by wyły syreny
Z Pałacu Prezydenckiego dobiega coraz więcej sygnałów, że prezydent Andrzej Duda nie podpisze nowelizacji Kodeksu karnego. - Nawet jeżeli pan prezydent zawetuje tę ustawę to nie jest powód, żeby wyły syreny - stwierdził rzecznik rządu Piotr Mueller.
26.06.2019 | aktual.: 26.06.2019 10:41
Gośc programu "Graffiti" w Polsat News podkreślił, że rząd jest za tym, by prezydent podpisał uchwalone przez parlament przepisy. - Ale to jest prawem konstytucyjnym prezydenta, by decydować o tym, czy zawetować ustawę, czy skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził Mueller. - Zakladamy, że prezydent ma swoje uprawnienia i je realizuje - dodał.
Zobacz także: Nowelizacja Kodeksu karnego. Doradcy prezydenta Andrzeja Dudy nie podoba się tryb jej uchwalenia
Pytany, czy gdyby prezydent zawetował ustawę albo skierował ją do TK, to byłby to policzek dla rządu, Mueller powiedział, że to "za duże słowo". Stwierdził także, że "weto to nie jest najlepsze rozwiązanie". - Być może skierowanie do TK, żeby zdecydował, czy zostało to uchwalone w sposób taki, jaki powinno być, ze spełnionymi wszystkimi procedurami - stwierdził rzecznik rządu.
Zdaniem Muellera w kancelarii Andrzeja Dudy "trwa najpewniej analiza prawna" czekającej na podpis ustawy. - Myślę, że bardziej chodzi o aspekt proceduralny, niż merytoryczny tej ustawy i to jest główny szkopuł pewnie tych analiz - ocenił.
- Już w kilku różnych sprawach widzieliśmy różne listy prawników dotyczące chaosu, końca demokracji, końca dobrych rzeczy, które miały przez rzekomo złe przepisy zaistnieć - mówił rzecznik rządu pytany o apel 158 karnistów do prezydenta o zawetowanie nowelizacji Kodeksu karnego. - Aż tak bardzo się tym nie przejmujemy - dodał.
Dopytywany po co rząd i parlamentarzyści tak się spieszyli z nowelizacją Kodeksu karnego, po co - jak stwierdził prezydencki minister Andrzej Dera "deptali regulamin" Sejmu odparł, że "takie było oczekiwanie społeczne".
Źródło: polsatnews.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl