Nie wiem, czym kierował się lekarz który według relacji prasowych odmówił skierowania tej kobiety na badania - mówił Zoll.
Na pytanie, czy odmawiając przeprowadzenia badań lekarz może powołać się na swoje sumienie, rzecznik praw obywatelskich odpowiedział: Nie bardzo widzę konflikt sumienia, jeśli chodzi o problem badań diagnostycznych.
Zoll nie zgodził się z argumentacją, że lekarz mógł uważać, że gdyby przeprowadził takie badanie, to uczestniczyłby w procedurze prowadzącej do aborcji. Rzecznik praw obywatelskich powiedział, że to jest dosyć długi łańcuch, a samo stwierdzenie uszkodzenia płodu nie przesądza o przeprowadzeniu aborcji, bo podstawowa sprawa to jest decyzja, która musi być podjęta przez kobietę.(miz)
