Włochy
Aż 32 głosowania i kilkanaście miesięcy zajęło włoskim parlamentarzystom przezwyciężenie impasu ws. Trybunału Konstytucyjnego. Tamtejsi politycy nie mogli porozumieć się co do wyboru trzech sędziów, by w połowie grudnia 2015 roku wreszcie zakończyć spór. Wakaty zostały ostatecznie wypełnione dzięki doraźnemu kompromisowi przy głosowaniu (wymagane 3/5 parlamentarzystów z obu izb).
TK we Włoszech liczy 15 sędziów, pięciu z nich mianuje prezydent, kolejnych pięciu parlament, a ostatnią piątkę organy sądownictwa. W tym przypadku chodziło o parlamentarne wakaty, a jeden z nich wynikał z tego, że Sergio Mattarelli, będący sędzią Trybunału, został prezydentem Włoch.
Wybór sędziów był przez długi czas niemożliwy ze względu na brak zgody opozycji, która wręcz go paraliżowała, zgłaszając kandydatów bez szans na poparcie lub bojkotując glosowanie. By przezwyciężyć kryzys, partia Demokratyczna, która ma władzę we Włoszech, musiała zgodzić się na kompromis. Rządzący wystosowali kandydatury, co do których wymagana większość nie miała zastrzeżeń. Przezwyciężyć pat pomógł m. in. Ruch Pięciu Gwiazd, partia uważana za antysystemową i populistyczną, do tej pory zawsze głosująca przeciwko rządowi.
Kryzys Konstytucyjny we Włoszech nie zaowocował próbami ograniczenia kompetencji tamtejszego TK.
Na zdjęciu: Plac Wenecki w Rzymie.