Rząd broni reformy sądownictwa. Zbigniew Ziobro przekazał Verze Jourovej dwa dokumenty
Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że rząd Platformy Obywatelskiej chciał przeprowadzić podobną reformę sprawiedliwości, co dziś Prawo i Sprawiedliwość. "Dowody" na to wiceszefowej Komisji Europejkiej Verze Jourovej przekazał Zbigniew Ziobro.
11.02.2020 | aktual.: 28.03.2022 14:28
Zbigniew Ziobro rozmawiał z wiceszefową Komisji Europejskiej Verą Jourovą o reformie wymiaru sprawiedliwości w Polsce. I choć wygląda na to, że nie przekonał jej do swoich racji, minister sprawiedliwości przekazał jej dokumenty, które mają świadczyć o tym, że PO też chciała podobnych zmian w sądownictwie do tych, które dziś krytykuje.
Chodzi o tłumaczenia na język czeski i angielski dwóch dokumentów. Pierwszy z nich to artykuł byłego prezesa TK prof. Andrzeja Rzeplińskiego pt. "Żeby się sędziom chciało chcieć", który został opublikowany w 2004 r. w "Gazecie Wyborczej". Drugi materiał pochodzi z kolei z 2007 r. To "Głęboka przebudowa państwa. Projekt programu dla Platformy Obywatelskiej" autorstwa m.in. Ewy Kopacz, Bronisława Komorowskiego, Marka Biernackiego i Zbigniewa Chlebowskiego.
Rzepliński pisał o przestępstwach sędziów i podkreślać, że "co do części tych afer dotychczasowe mechanizmy ustawowe korekcyjne są bezradne wobec siły układu, wobec przejawów demonstrowanej publicznie mentalności oblężonej twierdzy najważniejszych struktur naszego sądownictwa".
PO w swoim dokumencie zwracała z kolei uwagę na to, że "głównym problemem polskiego sądownictwa jest wadliwie działająca Krajowa Rada Sądownictwa, która zamiast stać na straży właściwych wartości konstytucyjnych, przede wszystkim zajmuje się ochroną przywilejów korporacyjnych, bez brania pod uwagę wynikających z tego negatywnych skutków dla porządku konstytucyjnego państwa".
Co więcej, Platforma miała chcieć, by członków KRS wybierał Sejm. W Radzie zasiadać mieli nie sędziowie, ale przedstawiciele środowisk akademickich, zgłaszani przez senaty wyższych uczelni. To nie wszystko. PO, jak twierdzi MS, proponowało powołanie Izby Dyscyplinarnej SN.
Przeczytaj również: Roman Giertych nie uznaje kary Izby Dyscyplinarnej SN. Donald Tusk reaguje
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl