Zamieszanie wokół spotkania Very Jourovej i Zbigniewa Ziobry. Minister tłumaczy
Vera Jourova po spotkaniu ze Zbigniewem Ziobrą powiedziała, że "nie postrzegała niczego jako propozycji kompromisu". Minister sprawiedliwości postanowił odnieść się do tej wypowiedzi, która przeczy jego zapewnieniom, na konferencji prasowej.
Unijna komisarz ds. praworządności przyjechała do Polski porozmawiać z przedstawicielami władz o reformie sądownictwa. Opinia publiczna otrzymała sprzeczne informacje co do kulis rozmowy Very Jourovej i Zbigniewa Ziobry.
Minister mówił, że jest gotowy do kompromisu polegającego na "przeniesieniu rozwiązań", które funkcjonują w Niemczech. Jourova w rozmowie z mediami zapewniła z kolei: - Nie postrzegałam niczego jako propozycji kompromisu.
Ziobro, uprzedzając pytania dziennikarzy, odniósł się do sprawy. - Pojawiły się wątpliwości interpretacyjne w związku z moją wypowiedzią. Chciałbym zapewnić, że taka propozycja padła. Jest bardzo dokładny zapis stenograficzny rozmowy, jaką odbyliśmy z panią komisarz - podkreślił.
Powtórzył, jak brzmiała jego propozycja: - Jeżeli Komisja Europejska chciałaby zaangażować się na rzecz rozwiązania sporu w Polsce, do jako minister widzę możliwość znalezienia dobrego rozwiązania, które powinno być satysfakcjonujące dla wszystkich stron. Bo nikt nie może zakwestionować zgodności z prawem europejskim rozwiązania - przeniesienia modelu niemieckiego powoływania sędziów wyłącznie przez czynniki polityczne czyli demokratyczne, w połowie przez przedstawicieli parlamentu, a w połowie przez przedstawicieli władzy wykonawczej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl