Romansował z "Frytką"?
O swoim bogatym życiu osobistym tak Rutkowski opowiadał w wywiadzie dla "Playboya": "Mam przeszłość związaną z ZOMO. Mieliśmy gdzieś politykę, ale kumple, gorzała i dziwki były na porządku dziennym. Trochę mi to weszło w krew, ale nie wyszło. Była gorzała, były i dziwki. Niejednokrotnie zwykła szmata z ulicy jest w stanie bardziej zaimponować niż kobieta na intelektualnym poziomie. Jest tylko jeden problem, nie dla nas, tylko dla nich. Uważają, że zaczniemy się spotykać, by kontynuować znajomość, a my nawet nie znaliśmy ich imienia. I nie chcieliśmy znać. Niezależnie czy będzie to dziwka, policjantka czy pani prokurator, one wszystkie były tak samo potraktowane. Jedna noc i do widzenia. W tym momencie są rozgoryczenia i rozczarowania. Szczególnie wśród kobiet na poziomie, z którymi również miałem kontakty".
W 2004 r. przypisywano mu romans z Agnieszką Frykowską. Detektyw zdementował jednak te informacje, twierdząc, że był to wymysł dziennikarzy. - Pozwoliłem się z nią sfotografować, ale w związku z tym, że wykonywaliśmy dla niej robotę. Z "Frytką" nic nie działałem - mówił.