Pożeracz niewieścich serc
Detektyw był trzy razy żonaty. A kiedy wyszedł z aresztu, gdzie siedział kilka miesięcy za związki z mafią paliwową, czekała na niego Magdalena. Związek nie potrwał długo. Zakończył się w 2008 r. medialnymi oskarżeniami o kradzież... wanny z hydromasażem, baterii do zlewozmywaka, metalowych wyłączników, sprzętu AGD, sprzętu budowlanego i kafelków!
- Niedawno jeden z wyłączników łudząco podobny do tych, które mi skradziono, zauważyłem w Garwolinie w mieszkaniu matki Magdy, mojej byłej przyjaciółki. Powiadomiłem policję i prokuraturę - mówił wtedy Krzysztof Rutkowski. A matka jego narzeczonej odpowiadała: - To są bezpodstawne oskarżenia. Krzysztof mści się, gdyż moja córka go rzuciła. A przełącznika nie ukradłam. Mam go od dłuższego czasu.