Wyłudził pieniądze od Olewników?
Ze współpracy z detektywem Rutkowskim i jego firmą niezadowolona była np. rodzina Krzysztofa Olewnika, która wprost oskarżała Rutkowskiego o wyłudzanie pieniędzy. Ojciec porwanego i zamordowanego Krzysztofa wspominał: "Na pierwszym spotkaniu powiedział: '20 tysięcy plus VAT'. Ale już po półtora miesiąca wiedziałem, że to zwyczajny oszust". Olewnik oceniał, że Rutkowski i podstawieni przez niego ludzie mieli wyciągnąć od jego rodziny od 800 tys. do 1 mln zł (w zależności od kursu dolara).
Rutkowski zarzucił ojcu porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika znieważenie publiczne i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji za pośrednictwem środków masowego przekazu.