Ruszyła bitwa o stołki. Czarzasty chce miejsca Hołowni
Stanowiska marszałka Sejmu staje się przedmiotem tarć przyszłych koalicjantów. W parlamentarnych kuluarach mówiło się, że rola drugiej osoby w państwie może przypaść Szymonowi Hołowni. Lider Polski 2050 będzie miał jednak kontrkandydata. Zgłosi go Lewica.
27.10.2023 | aktual.: 27.10.2023 19:02
Podczas dzisiejszych rozmów liderów obozu demokratycznego - czyli KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, ta ostatnia zgłosi kandydaturę obecnego wicemarszałka Sejmu. Szymon Hołownia będzie miał zatem konkurenta w postaci Włodzimierza Czarzastego.
O sprawie jako pierwsze poinformowało radio RMF FM. Informację rozgłośni potwierdził Robert Biedroń.
Za Czarzastym ma przemawiać doświadczenie - ustalili dziennikarze radia. Lider Trzeciej Drogi jest natomiast absolutnym debiutantem sejmowym, który, jak spora część Polski 2050, nigdy nie zasiadał w żadnej z izb parlamentu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodatkowym argumentem, który podnosi Lewica, jest także porównywalna wielkość klubów. Polska 2050 decydując się na osobny klub - a nie jak przy okazji wyborów występować razem z PSL pod szyldem Trzeciej Drogi - będzie mieć klub liczący zaledwie 33 posłów. Gdyby powstał jeden klub Trzeciej Drogi, szabel byłoby aż 65.
Tusk poprze Czarzastego?
Lewica dysponuje 26 posłami. - Mamy bardzo porównywalne kluby. Lewica będzie oczekiwała, że Włodzimierz Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu. Mogę to oficjalnie powiedzieć - powiedział RMF FM Robert Biedroń.
Szanse Czarzastego mają być tym większe, że przychylnym okiem na jego kandydaturę patrzy Donald Tusk. Były premier - i obecny kandydat opozycji na to stanowisko - nie chce budować pozycji Szymona Hołowni, który może zdecydować się na start w najbliższych wyborach prezydenckich. Tusk może w tej roli widzieć jednak Rafała Trzaskowskiego, dla którego lider Trzeciej Drogi może stanowić poważną kontrkandydaturę.
Źródło: RMF FM