Program "Moje zdrowie" zastąpi dotychczasowy program "Profilaktyka 40 Plus". Jak potwierdziła ministra zdrowia Izabela Leszczyna, program ten będzie dostępny dla osób od 20. roku życia, co oznacza, że obejmie ok. 30 mln Polaków.
Program ma na celu poprawę wczesnej wykrywalności chorób układu krążenia, cukrzycy, chorób nerek, zaburzeń funkcji tarczycy oraz wybranych chorób onkologicznych i infekcyjnych.
Bilans zdrowia będzie dostępny dla osób w wieku 20-59 lat co pięć lat, a dla osób powyżej 60 lat co trzy lata. Ocena stanu zdrowia obejmie styl życia, wywiad rodzinny, choroby sercowo-naczyniowe, nowotworowe, zdrowie psychiczne, uzależnienia oraz szczepienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: śmietniki przyszłości na osiedlu w Polsce. Sprawdziliśmy, jak działają
NFZ sfinansuje kompleksowe badania. Powstał nowy program
W ramach programu pacjenci będą wypełniać ankiety i kwestionariusze, a także przechodzić badania diagnostyczne. Podstawowe badania obejmą morfologię krwi, glukozę, kreatyninę, lipidogram, TSH oraz lipoproteinę A. Rozszerzone badania, zależne od wieku i wyników ankiety, mogą obejmować próby wątrobowe, PSA całkowity u mężczyzn, anty-HCV oraz badanie kału na krew utajoną.
Podczas wizyty podsumowującej pacjentom będą mierzone ciśnienie tętnicze, tętno, waga, wzrost, obwód talii oraz BMI. Ponadto osoby powyżej 60. roku życia będą miały ocenę funkcji poznawczych.
Wizyta zakończy się przygotowaniem Indywidualnego Planu Zdrowotnego (IPZ). W wybranych grupach ryzyka pacjenci otrzymają porady edukacyjne i antynikotynowe.
Według szacunków, program "Moje zdrowie" w pierwszym roku ma kosztować ok. 749 tys. zł, a w 10. roku funkcjonowania, przy założeniu, że skorzysta z niego wówczas do 40 proc. osób, koszt wzrośnie do 3,2 mln zł.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP