Rumuńskie gimnastyczki dorabiają w...filmach porno
Japońska Federacja Gimnastyczna stara się wykluczyć reprezentację Rumunii z międzynarodowego turnieju, który odbędzie się w przyszłym roku w Jokohamie. To wyraz oburzenia po emisji przez jedną z japońskich telewizji erotycznego filmu, w którym wystąpiły trzy czołowe rumuńskie gimnastyczki.
16.12.2002 17:23
"To wstyd dla gimnastyki. Chcemy zwrócić uwagę Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej na ten incydent" - powiedział cytowany przez rumuński dziennik "Adevarul" działacz Japońskiej Federacji Gimnastycznej. Lavinia Milosovici, Claudia Prisecan i Corina Ungureanu pozowały nago do zdjęć w jednym z japońskich magazynów "dla dorosłych" oraz zagrały w filmie erotycznym, który kilka dni temu pokazała jedna z japońskich stacji telewizyjnych.
Oburzenie wielu Rumunów budzi przede wszystkim fakt, że podczas sesji zdjęciowych użyto jako rekwizytów olimpijskich medali i kostiumów sportowych z insygniami reprezentacji kraju.
Prezes Rumuńskiej Federacji Gimnastycznej Nicolae Vieru zapowiedział możliwość odebrania zawodniczkom wysokich stypendiów przyznanych im przez władze po zdobyciu olimpijskich medali. (iza)