Trwa ładowanie...

Ruda Śląska. Rodzice miesięcznego Wiktora usłyszeli zarzuty

Miesięczny Wiktor zmarł wskutek rozległego urazu głowy - potwierdziła gliwicka prokuratura. Biegli wykluczyli jednocześnie, by uraz mógł powstać bez udziału osób trzecich. Rodzicom dziecka postawiono zarzuty - grozi im dożywocie. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

Ruda Śląska. Rodzice miesięcznego Wiktora usłyszeli zarzutyŹródło: Google Maps
d2mt7pq
d2mt7pq

Prokurator Joanna Smorczewska podczas konferencji prasowej poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok miesięcznego Wiktora. Wykazała ona, że dziecko zmarło wskutek rozległego urazu, który powstał przy udziale osób trzecich.

- Jak wskazywał biegły, przy tego typu rozległych krwiakach i złamaniu kości czaszki u tak małego dziecka nie ma mowy, by doszło do przypadkowego powstania tego urazu, na skutek jego własnego działania - powiedziała Smorczewska.

Prokurator zaznaczyła, że niemowlę nosiło również gojące się ślady wcześniejszych urazów w postaci złamań. - W zakresie tych śladów będą przeprowadzane dalsze badania, biegli wydadzą pełną opinię, w jakich okolicznościach i kiedy mogły one powstać - zapewniła.

Ruda Śląska. Rodzice usłyszeli zarzuty

Prokuratora postawiła ojcu Wiktora zarzut zabójstwa, a matce zarzut udzielenia pomocy w zabójstwie. Oboje usłyszeli też zarzuty znęcania się nad synem. Rodzicom grozi dożywocie. - Nie przyznają się do zarzucanych czynów. Przedstawili swoja wersje w obszernych wyjaśnieniach. Będziemy je weryfikować i na tym etapie nie możemy ich ujawniać - powiedziała rzecznik Gliwickiej prokuratury Karina Spruś.

d2mt7pq

Przesłuchana została również położna, która zeznała że podczas wizyty patronackiej nie stwierdziła żadnych zaniedbań i śladów maltretowania u dziecka. Chłopiec trafił do szpitala po tym, jak jego matka zaalarmowała pogotowie, że nie oddycha. Mimo starań lekarzy z katowickiego Centrum Zdrowia Dziecka, Wiktora nie udało się uratować.

Lekarze poinformowali, że dziecko miało wyraźne objawy maltretowania, a wykonane badania wykazały nakładające się na siebie urazy i złamania.

W piątek wieczorem Sąd Rejonowy w Gliwicach zgodził się z wnioskiem prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 29-letniej matki i 30-letniego ojca na trzy miesiące.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2mt7pq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mt7pq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj