Były uśmiechy i uściski. Hołownia już u Dudy
W piątek, tuż po godzinie 11 w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się zaplanowane spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.
Podczas czwartkowego orędzia marszałka Sejmu Hołownia potwierdził, że w piątek spotyka się z głowa państwa.
Jak dodał, udaje się do prezydenta Andrzeja Dudy, "by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Spotkanie Duda - Hołownia. "Prezydent wysłał poważny sygnał"
Orędzie marszałka Sejmu
Na początku orędzia Szymon Hołownia poinformował, że posłowie powierzyli mu "zaszczytną rolę marszałka Sejmu". - Dziękuję za okazane zaufanie w głosowaniu, które jest jednocześnie dowodem na stabilność nowej większości - mówił nowy marszałek Sejmu.
- Przez tych kilka dni wprowadziłem już w Sejmie pierwsze zmiany. Zniknęły bariery, które od 7 lat niepotrzebnie odgradzały parlament od Polaków. Otwieramy znów Sejm na media. Zdecydowaliśmy też o poszerzeniu prezydium Sejmu, tak by mogli w nim zasiąść przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych od Lewicy po Konfederację - kontynuował Hołownia.
Podczas orędzia marszałek Sejmu przekazał, że PiS nie wystawiło alternatywnego kandydata na stanowisko wicemarszałka Sejmu. Tym samym nawiązał do tego, że parlamentarzyści nie poparli kandydatury Elżbiety Witek.
- Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo, aż klub parlamentarny PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z izby - dodał.
Przeczytaj też:
Źródło: Sejm