"Rozpaczliwe". Ekspert o projekcie PiS dot. wyborów
Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt zmian w kodeksie wyborczym. Według opozycji zwiększenie liczby komisji wyborczych w miejscowościach "kościelnych" ma pomóc PiS. Czy to objaw paniki ze strony rządzących? - Można powiedzieć, że kto trzęsie portkami, to kręci wyborami. Gęstsze rozmieszczenie komisji wyborczych można było wprowadzić w poprzednich latach. Polska jest podzielona. Sieć osadnicza dramatycznie różni się na Podlasiu, Galicji, czy na Pomorzu Zachodnim. Wrzucanie tego w sztywną ramę, że wszystkie miejscowości, które mają 200 mieszkańców, nawet jeżeli by nie wykazywały, że tego chcą, to sygnał, że coś jest nie tak. Rozpaczliwie szukamy rozwiązania, które podniesie szanse, ale nie w sprawności rządzenia, jedności obozu, pomysłami jak sobie radzić z problemami, tylko w takich sztuczkach - skomentował w programie "Tłit" prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.