Rozmowy ws. oblężenia bazyliki będą trwały
Oblężona Bazylika (AFP)
We wtorek, podczas pierwszej rundy
negocjacji w sprawie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem,
Palestyńczycy zaproponowali, żeby ukrywający się tam bojownicy
zostali przewiezieni do Strefy Gazy. Burmistrz Betlejem Hanna Naser powiedział, że izraelscy
negocjatorzy nie odrzucili od razu planu i poinformowali, że odpowiedzą podczas kolejnego spotkania obu stron we wtorek późnym popołudniem.
23.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Burmistrz wyraził nadzieję, że impas może być przełamany we wtorek.
Strona izraelska odmówiła komentarzy. Izrael oświadczył wcześniej, że nie pozwoli, aby poszukiwani palestyńscy bojownicy odeszli wolno i zaproponował im osądzenie ich w Izraelu lub banicję. Obie opcje są nie do przyjęcia dla strony palestyńskiej.
Spotkanie było pierwszą próbą doprowadzenia do zakończenia oblężenia. Wcześniej trzech księży ormiańskich, którym udało się opuścić Bazylikę określiło panująca tam sytuację jako przerażającą. Według izraelskich wojskowych, na których powołuje się dziennik "Haarec", księża powiedzieli, że Palestyńczycy w Bazylice bili zakonników, ukradli także część przedmiotów ze złota znajdujących się w świątyni.
Od 21 dni w Bazylice i kompleksie przylegających do niej budynków przebywa około 200 uzbrojonych Palestyńczyków oraz ponad 40 chrześcijańskich zakonnic i zakonników. Miasto nadal jest opanowane przez wojsko izraelskie i ogłoszone zamkniętą strefą wojskową.(PAP/IAR/ck)