Różnice w PiS ws. kamieni milowych. "Ustawa powinna być podpisana"
Czy kamienie milowe zostały Polsce narzucone czy wynegocjowane z polskim rządem? - Kamienie milowe zostały uzgodnione w toku rozmów. To kompromis, który w jakimś zakresie nie jest satysfakcjonujący dla każdej ze stron - powiedział wiceminister Paweł Jabłoński w programie "Tłit". Na uwagę Patryka Michalskiego, że w podobnym tonie wypowiada się rzecznik PiS Rafał Bochenek, który mówił o "narzuceniu", odpowiedział: - Można tak powiedzieć. Każdy kompromis polega na tym, że każda ze stronę, siadając do stołu, z czegoś rezygnuje. To kwestia użycia takiego czy innego słowa, ale sens jest ten sam. Uważam, że ustawa jest słuszna. Powinna zostać podpisana. Są głosy, że Senat będzie chciał dużo zmieniać, a wręcz doprowadzić do zablokowania tej ustawy. Uważam, że ta ustawa, choć nie jest ustawą idealną, to powinna zostać podpisana, bo może zakończyć zbędny spór z KE. Są szanse, trzeba to wykorzystać. Niestety, było tak w połowie ubiegłego roku, gdy poprzednia ustawa była uchwalana, że wprowadzono poprawki Solidarnej Polski, co doprowadziło, że kształt ustawy był inny. Prezydent słusznie o tym mówił - podkreślił Paweł Jabłoński.