Marzenie o polskim szefie NATO
Polska dyplomacja zaciekle walczyła o naszego kandydata na szefa NATO, choć faworytem był premier Danii Anders Fogh Rasmussen. Ten drugi mógł liczyć m.in. na poparcie ze strony Niemiec, Francji oraz Wielkiej Brytanii, a więc krajów, które mają ogromny wpływ na kształt Sojuszu. O takim wsparciu mógł zapomnieć szef polskiego MSZ. Podobno zaszkodziły mu ostre wypowiedzi na temat Rosji, z którą NATO chce aktywnie współpracować. Na fotel szefa Sojuszu chrapkę miał także Aleksander Kwaśniewski, który wcześniej miał być Sekretarzem Generalnym ONZ i prezesem MKOl.