Rosyjskie MiG-i nad Estonią. Trump: nie zostałem poinformowany
Prezydent USA Donald Trump powiedział, że "nie został poinformowany" o wtargnięciu w estońską przestrzeń powietrzną trzech rosyjskich myśliwców MiG-31. Wcześniej stwierdził, że takie informacje dostanie w piątek po południu.
- Czy dostał pan informacje o Estonii, jak zamierza pan odpowiedzieć Rosji? - zapytał Trumpa dziennikarz. Prezydent USA odpowiedział: "Nie, jeszcze nie zostałem poinformowany". Wcześniej Trump zapowiadał, że wszystkie informacje w tej sprawie dostanie w piątek po południu.
Rosyjskie myśliwce nad Estonią
Estonia poinformowała w piątek o naruszeniu swojej przestrzeni powietrznej przez trzy rosyjskie samoloty, określając to jako akt "bezprecedensowej zuchwałości". Władze w Tallinnie zapowiedziały, że zwrócą się do NATO, którego Estonia jest członkiem, o uruchomienie artykułu 4 traktatu północnoatlantyckiego, przewidującego konsultacje między sojusznikami w przypadku zagrożenia jednego z państw członkowskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityczny spór o zniszczony dom. "Każda strona chce coś ugrać"
– To może spowodować poważne problemy – skomentował w piątek w Waszyngtonie prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do naruszenia estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce. Dodał jednak, że najpierw musi dokładniej przyjrzeć się tej sprawie.
Również w piątek dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby" - przekazała Straż Graniczna w zamieszczonym na platformie X wpisie.
Rosja zaprzecza
Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzeczyło w sobotę, jakoby trzy rosyjskie samoloty wojskowe naruszyły w piątek estońską przestrzeń powietrzną, przekazała AFP.
"19 września (...) trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wykonały planowy lot z Karelii na lotnisko w obwodzie kaliningradzkim, rosyjskiej enklawie położonej między Litwą a Polską", poinformowało ministerstwo w Telegramie.
"Lot odbył się zgodnie z międzynarodowymi zasadami korzystania z przestrzeni powietrznej, bez naruszania granic innych państw, co potwierdzają obiektywne środki kontroli" – stwierdziło ministerstwo.
"Podczas lotu rosyjskie samoloty nie zboczyły z uzgodnionej trasy i nie naruszyły estońskiej przestrzeni powietrznej" – oświadczyło ministerstwo. Dodało, że samoloty przelatywały nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego w odległości ponad trzech kilometrów od wyspy Vaindloo w Zatoce Fińskiej.
Trump o dronach w Polsce. "Podobno zostały wyłączone"
Równie niejednoznacznie Trump wypowiedział się w czwartek na temat rosyjskich dronów, które w nocy z 9 na 10 września naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Prezydent USA w rozmowie z FOX News odmówił oceny, czy wtargnęły w nią celowo.
- Wiesz, po prostu nie mogę skomentować, czy to była pomyłka, czy nie. Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy. Ale podobno zostały wyłączone. Wiesz, dzisiaj można wyłączać drony. Świetnym sposobem ataku na drona jest wyłączenie go, a one spadają wszędzie. Więc miejmy nadzieję, że tak było - powiedział Trump.
źródło: Fox News/PAP/WP Wiadomości