Trump o incydencie w Estonii. "To może spowodować poważne problemy"
- To może spowodować poważne problemy - powiedział prezydent USA Donald Trump, komentując naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce. Dodał jednak, że najpierw musi się przyjrzeć sprawie.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? Rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, co wywołało reakcję prezydenta USA.
- Gdzie i kiedy? Incydent miał miejsce w piątek rano.
- Dlaczego to ważne? To kolejne naruszenie przestrzeni powietrznej państw NATO przez Rosję.
Donald Trump podczas spotkania z dziennikarzami w Białym Domu został zapytany o opinię na temat incydentu z rosyjskimi myśliwcami MiG-31, które naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. - To może spowodować poważne problemy - stwierdził Trump.
Prezydent dodał, że wkrótce otrzyma raport na ten temat. - Wkrótce przekażą mi szczegółowe informacje, więc dam wam znać dziś wieczorem lub jutro - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Polska wywłaszczy ambasadę Rosji? "Trudne i oznacza reperkusje"
Dopytywany o opinię na ten temat, odparł: "Cóż, nie podoba mi się to". - Nie podoba mi się, kiedy tak się dzieje. To może oznaczać poważne kłopoty - dodał.
Rosyjskie myśliwce na niebie Estonii
Estońskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało w piątek, że trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i przebywały tam około 12 minut. W związku z tym Tallinn wezwał do MSZ rosyjskiego charge d’affaires i przekazał mu notę protestacyjną.
Według estońskich służb, rosyjskie myśliwce nie posiadały planów lotu, miały wyłączone transpondery i nie podjęły dwukierunkowej łączności radiowej z estońską kontrolą ruchu lotniczego.
Wyspa Vaindloo, położona na Zatoce Fińskiej około 100 km na północny wschód od Tallina, jest najdalej wysuniętym na północ punktem Estonii.
Źródło: skynews.com