Trwa ładowanie...

"Rosyjskie dokumenty, to zwykłe świstki papieru"

Nieoficjalnie "Nasz Dziennik" ustalił, że otrzymane do analiz karty podejścia lotniska Siewiernyj wzbudziły poruszenie w katedrze nawigacji dęblińskiej Szkoły Orląt - czytamy w dzienniku.

"Rosyjskie dokumenty, to zwykłe świstki papieru"Źródło: AFP
dh49eky
dh49eky

Załogi, które leciały do Federacji Rosyjskiej, bazowały jedynie na kserokopiach pojedynczych kart z rosyjskiego zbioru, nie opatrzonych żadnymi znakami identyfikacyjnymi czy informacjami o tym, kto je wytworzył, pisze gazeta.

Brakuje wskazania układu odniesienia i chociażby pieczęci jakiejkolwiek placówki na terenie Federacji Rosyjskiej mogącej potwierdzić zgodność karty z oryginałem i - co istotniejsze - ze stanem faktycznym. Doświadczony pilot wojskowy w stopniu majora powiedział, że w przypadku lotów nad terytorium Rosji na lotniska wojskowe nieopisane kserówki to norma. Obiekty wojskowe nie są bowiem zawarte w żadnym zbiorze informacji aeronawigacyjnych - ani w rosyjskim AIP, ani JEPPESEN, choć w miarę "ucywilniania" obiektów wojskowych ta sytuacja nieco się poprawiła.

- Taką "gołą dokumentację" otrzymujemy i dobrze, kiedy przysyłana jest kserokopia karty, bo bywa, że dostajemy na faks mało czytelny świstek papieru i trzeba sobie z nim radzić, zaznaczył rozmówca gazety. Jak zauważył, przesyłane karty nie posiadają legendy i szczegółowych opisów, bo te znajdują się na początku zbornika, z którego karty pochodzą. Jednak Rosjanie od czasu rozpadu Układu Warszawskiego swoich pełnych zbiorów nie udostępniają polskim załogom. A i za czasów "przyjaźni" zborniki były dobrze pilnowane i należało je bezwzględnie zwracać po wylądowaniu w rosyjskim porcie lotniczym.

dh49eky
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dh49eky
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj