Rosyjski szpieg znaleziony martwy. "Najbardziej szkodliwy agent w historii"
Był agentem FBI, który działał na zlecenie Moskwy. Został uznany za jednego z najbardziej szkodliwych szpiegów w historii USA. Za to został skazany na dożywocie. W poniedziałek rano znaleziono go martwego w ośrodku o zaostrzonym rygorze w Kolorado.
W poniedziałek rano Robert Hanssen został znaleziony martwy w zakładzie o zaostrzonym rygorze we Florence w stanie Kolorado. Mężczyzna został skazany w 2002 roku na dożywocie za szpiegostwo.
Hanssen zaczął pracować jako agent FBI w 1976 roku, przez co miał dostęp do tajnych informacji. Działał pod pseudonimem "Ramon Garcia". Mężczyzna rozpoczął działalność przestępczą w 1985 roku, wysyłając poufne materiały do Rosji i byłego Związku Radzieckiego. Przez ten czas otrzymał ponad 1,4 miliona dolarów w gotówce, diamentach i pieniądzach, które zostały wpłacone na rosyjskie konta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej szkodliwy szpieg w historii USA
Według FBI Hansen "naraził na szwank liczne techniki kontrwywiadowcze, dochodzenia, a także dziesiątki tajnych dokumentów rządu USA oraz operacje techniczne". Chociaż śledczy mieli pewne podejrzenia, co do jego nietypowych działań, to nie został złapany przez lata.
Początkowo w sprawie kontaktów z Rosją i ZSRR zatrzymano innego szpiega Aldricha Hazena Ames'a. Jednak FBI zorientowało się, że nadal wyciekają tajne informacje, co doprowadziło do rozpoczęcia dochodzenia w sprawie Hanssena. Nad jego sprawą pracowało 300 agentów. Aby go schwytać, FBI powierzyło mu fałszywe zadanie. Hansen został ostatecznie zatrzymany. Osoby z jego otoczenia były zszokowane aresztowaniem, opisując go jako cichego i skromnego.
Były rosyjski szpieg znaleziony martwy w amerykańskim więzieniu
Hanssen przyznał się do 15 zarzutów szpiegostwa. W maju 2002 roku został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
W poniedziałek 5 czerwca Robert Hanssena został znaleziony martwy na terenie zakładu karnego. Przyczyna śmierci nie została jeszcze potwierdzona. Mężczyzna zmarł w wieku 79 lat.
Więzienie, w którym przebywał, ADX Florence, jest jednym z najbezpieczniejszych w kraju i zamieszkiwane jest przez innych wysoko postawionych więźniów, takich jak terrorysta Al-Kaidy Zacarias Moussaoui i zamachowiec z Boston Marathon Dzhokhar Tsarnaev.
Czytaj też: