Rosyjski statek szpiegowski u wybrzeży Hawajów. "Obserwujemy go"
Straż przybrzeżna USA śledzi u wybrzeży Hawajów podejrzany rosyjski statek, zidentyfikowany jako szpiegowski. Znajduje się on na wodach międzynarodowych. Wzmożona czujność Amerykanów ma związek z rosnącym napięciem między Rosją a Waszyngtonem z powodu wojny w Ukrainie.
19.01.2023 | aktual.: 19.01.2023 10:24
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Oficjalny komunikat w sprawie podejrzanego rosyjskiego statku szpiegowskiego został wydany przez United States Coast Guard się w środę, 18 stycznia. Obecność obcej jednostki zauważana jest od kilku tygodni.
"W ostatnich tygodniach Straż Przybrzeżna USA kontynuowała monitorowanie rosyjskiego statku, uważanego za statek zbierający dane wywiadowcze u wybrzeży Hawajów" - podała amerykańska straż przybrzeżna w oświadczeniu.
Straż przybrzeżna uspokaja
Służby z USA zachowują spokój, choć amerykańska straż uważnie śledzi przebieg sytuacji. W swoim oficjalnym komunikacie zaznaczają, że "zagraniczne statki wojskowe mogą swobodnie przepływać przez amerykańską wyłączną strefę ekonomiczną (EEZ), zgodnie ze zwyczajowymi przepisami międzynarodowymi", często jednak jednostki wojskowe płynące pod obcą banderą są obserwowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie pierwszy szpiegowski statek Rosjan
Jak przypomina CNN, to nie jest pierwsza taka sytuacja, kiedy podejrzany statek szpiegowski pod rosyjską banderą pojawia się u wybrzeży USA. Podobna sytuacja miała miejsce w 2019 r., choć wówczas straż przybrzeżna nazwała działanie obcej jednostki "niebezpiecznym".
Chodziło wówczas o rosyjski statek obserwacyjny Wiktora Leonowa, który można było zauważyć u wybrzeży Karoliny Południowej oraz Florydy. Niebezpieczne działania polegały na tym, że jednostka nie używała świateł, gdy warunki pogodowe ograniczały widoczność, oraz nie reagowała na próby komunikacji podejmowane przez statki komercyjne w celu uniknięcia zderzenia.
Zobacz także