Rosyjskie uderzenie o poranku. Zaatakowali miasto pod polską granicą

We wtorek nad ranem rosyjskie bombowce wystrzeliły pociski manewrujące w kierunku celów w Ukrainie. Trafiły cele we Lwowie, Łucku (obwód wołyński), Dnieprze (obwód dniepropietrowski) i Smile (obwód czerkaski). Ogółem we wszystkich lokalizacjach zginęły co najmniej trzy osoby, a 38 zostało rannych.

Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Źródło zdjęć: © Telegram | Telegram

15.08.2023 | aktual.: 15.08.2023 12:29

W Łucku na zachodzie kraju w ostrzale zginęły trzy osoby, są także ranni - przekazał szef władz obwodu wołyńskiego Jurij Pohulajko. Rosyjska rakieta trafiła tam w budynek przedsiębiorstwa przemysłowego.

"Znajduję się w miejscu zdarzenia. Niestety, w wyniku trafienia (pocisku) są ofiary. Zginęły trzy osoby. Kilka poszkodowanych osób jest w szpitalu" – podała wołyńska administracja obwodowa w Telegramie.

Ogromne szkody we Lwowie

Mer Lwowa przekazał, że rosyjska rakieta uderzyła w tym mieście w plac przed przedszkolem.

"Na szczęście nie ma ofiar. Niestety, są ogromne szkody. Rakieta przyleciała na podwórko przedszkola. Uszkodzonych zostało ponad 100 mieszkań, wybitych ponad 500 okien, zrujnowane przedszkole. Cztery osoby otrzymały pomoc medyczną. Ich życie nie jest zagrożone" – oświadczył Sadowy.

Ataki w Dnieprze i Smile

Rosjanie atakowali tej nocy także miasto Dniepr w środkowo-wschodniej części Ukrainy. W wyniku ostrzałów ranne zostały tam dwie osoby. Rakiety trafiły w przedsiębiorstwo, wywołując pożar na powierzchni ponad 800 metrów kwadratowych – poinformowały władze.

Rosyjskie rakiety spadły również w mieście Smiła w obwodzie czerkaskim. Trafiły jeden z zakładów przemysłowych, a także placówkę medyczną. Nikt nie został ranny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Syreny alarmów zawyły w obwodach Ukrainy po godzinie 3 (2 czasu polskiego). Siły powietrzne powiadomiły, że Rosjanie odpalili co najmniej 28 pocisków manewrujących. 16 z nich zostało zestrzelonych.

Rakiety zostały wystrzelone z rosyjskich bombowców, operujących w regionie Morza Kaspijskiego oraz z fregaty na Morzu Czarnym.

Źródło: PAP/Espreso

Wybrane dla Ciebie