Zdecydowany głos z Ukrainy. "To byłby tryumf Putina" [RELACJA NA ŻYWO]
14.08.2023 21:35, aktual.: 15.08.2023 21:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 538. dzień rosyjskiej inwazji. Członkostwo Ukrainy w NATO przy rezygnacji z części terytorium byłoby tryumfem Władimira Putina - oświadczył we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, komentując wypowiedź szefa kancelarii NATO Siana Jenssena sugerującego takie rozwiązanie. Pytany przez norweską gazetę "VG" przedstawiciel NATO sugerował taką możliwość. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rosjanie planują przeprowadzenie prowokacji w kurskiej elektrowni jądrowej i przygotowują ewakuację miejscowej ludności - ostrzega we wtorek utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy portal Sprotyw. Serwis podaje, że w regionie kurskim trwają przygotowania do ewakuacji ze strefy potencjalnego zanieczyszczenia radioaktywnego na wypadek awarii w elektrowni jądrowej. Portal podkreśla, że Ukraińcy nie planują żadnych ataków na elektrownie jądrowe. Według serwisu "ta prowokacja jest potrzebna samym Rosjanom, żeby odwrócić uwagę świata od zajęcia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej".
- Obecnie natężenie walk na kierunkach kupiańskim i łymańskim w Donbasie spadło. Jednak wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar ostrzegła, że to jedynie tymczasowa sytuacja. - To w ogóle nie oznacza, że wróg wycofuje się, że zrezygnował ze swoich planów. (….) Rosyjskie wojska przegrupowują się i przygotowują do ataku - relacjonowała cytowana przez agencję Ukrinform. Dodała, że to wynik ciężkich strat, jakie w ostatnich tygodniach Ukraińcy zadali armii Putina na tym odcinku frontu.
- Co najmniej 20 żołnierzy rosyjskiej armii zginęło, a 40 zostało rannych w strzelaninie, do jakiej doszło między kadyrowcami i Dagestańczykami - poinformował ukraiński Sztab Generalny.
- We wtorek nad ranem rosyjskie bombowce wystrzeliły pociski manewrujące w kierunku celów w Ukrainie. Trafiły cele we Lwowie, Łucku (obwód wołyński), Dnieprze (obwód dniepropietrowski) i Smile (obwód czerkaski). Ogółem we wszystkich lokalizacjach zginęły co najmniej trzy osoby, a 38 zostało rannych.
- Ukraińska armia uderzyła w punkt dowodzenia Rosjan we wsi Jurijówka na wybrzeżu Morza Azowskiego. Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola, na swoim kanale na Telegramie informuje, że wciąż trwa wynoszenie spod gruzów ciał Rosjan. Z jego informacji wynika, że co najmniej 100 żołnierzy zostało rannych.
Organizacja pozarządowa Defending Democracy Together ("Wspólnie w obronie demokracji") rozpoczęła kampanię "Republikanie dla Ukrainy". Kampania ma skłonić republikańskich polityków i członków Kongresu do większego wsparcia dla walczącego Kijowa - poinformował we wtorek portal The Hill.
Będzie możliwe przewożenie ukraińskiego zboża łotewską koleją – oświadczył we wtorek dyrektor państwowej spółki kolejowej Łotwy LDz Rinalds Plavnieks, o czym pisze agencja Delfi. Portal Kyiv Independent podkreśla, że zboże trafiałoby w ten sposób do portów na Bałtyku.
Solidarność zawsze zwycięża, a Ukraina i Polska będą wolne, dopóki będą iść ramię w ramię – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z okazji Święta Wojska Polskiego.
W wywiadzie dla "VG” Jenssen powiedział też, że istnieje poważna dyskusja dotycząca przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO.
"To, by wojna się nie powtórzyła, leży w interesie wszystkich – oznajmił. – Rosja ma duże trudności militarne i zajęcie przez nią nowych terytoriów wydaje się nierealne. Teraz to raczej kwestia tego, co uda się Ukrainie odbić”.
Według niego tyczy się to wszelkich formuł nowego "podziału Europy”, także zakładających parasol NATO.
"Po co więc proponować pożądany przez Rosję scenariusz zamrożonego konfliktu zamiast przyśpieszenia dostaw broni?" – zapytał Podolak.
"Próby ochronienia światowego porządku i zaprowadzenia 'złego pokoju' za pomocą – powiedzmy to wprost – tryumfu Putina nie przyniosą światu pokoju, tylko hańbę i wojnę" – oświadczył.
Zaznaczył, że jeśli Putin nie dozna miażdżącej klęski, to reżim polityczny w Rosji nie zmieni się, przestępcy wojenni nie poniosą kary, a wojna powróci przy jeszcze większych apetytach Rosji.
Podolak zareagował na te słowa na X (dawniej Twitterze) następująco: "Zamienić terytorium na parasol NATO? Zdumiewające. Byłaby to świadoma zgoda na fiasko demokracji, nagrodzenie światowego przestępcy, konserwację rosyjskiego reżimu, unicestwienie prawa międzynarodowego i nieuchronne przeniesienie wojny na inne pokolenia”.
Zapytany przez norweską gazetę "VG”, czy Ukraina musi zrezygnować z części swojego terytorium, by osiągnąć pokój i członkostwo w NATO, Jenssen powiedział, że ta kwestia była już podnoszona w Sojuszu.
- Nie mówię, że tak musi być. Ale mogłoby to być możliwe rozwiązanie - oznajmił.
Członkostwo Ukrainy w NATO przy rezygnacji z części terytorium byłoby tryumfem Władimira Putina – oświadczył we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, komentując wypowiedź szefa kancelarii NATO Siana Jenssena sugerującego takie rozwiązanie.
Resort zapewnił jednak, że poziom wody niezbędnej do chłodzenia elektrowni jest wystarczająco wysoki.
Czarnobylska Elektrownia Atomowa znajduje się zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Białorusią.
Według ministerstwa uszkodzenie wykryto na Białorusi. Nie poinformowano, na czym ono polegało ani kiedy można się spodziewać wznowienia dostaw prądu.
Ukraińskie ministerstwo energetyki wyłączyło główną linię elektryczną zaopatrującą Czarnobylską Elektrownię Atomową z powodu jej uszkodzenia - podał resort we wtorkowym raporcie dziennym na Telegramie.
Łotwa ma „informację o możliwym wzroście hybrydowych zagrożeń” i o coraz większym zaangażowaniu władze Białorusi w organizowaniu przepływu nielegalnych imigrantów – napisała straż graniczna w oświadczeniu.
Ponadto odwołano z urlopów pracowników straży granicznej, by włączyli się do patrolowania granicy, a także zawieszono urlopy tym, którzy ich jeszcze nie wzięli.
Łotewska straż graniczna poprosiła we wtorek o pomoc wojsko i policję w chronieniu granicy z Białorusią po wykryciu w ciągu jednej doby 96 prób nielegalnego przekroczenia tej granicy. Poinformowała o tym sama straż graniczna.
Z badania Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii wynika, że prawie 80 proc. Ukraińców ma wśród bliskiej rodziny lub przyjaciół osoby, które zginęły lub zostały ranne w wyniku wtargnięcia sił rosyjskich na Ukrainę.
Prawie połowa (49 proc.) respondentów przyznało się do obawy, że po wojnie nie będą w stanie przyzwyczaić się do pokojowego życia. 25 proc. obawia się zaś, że doznane obrażenia mogą wpłynąć na nastawienie do nich otoczenia.
Więcej niż połowa ankietowanych (55 proc.) obawia się też, że po wojnie nie będą w stanie znaleźć pracy.
72 proc. rannych ukraińskich żołnierzy obawia się, że po powrocie do cywilnego życia państwo o nich zapomni – wynika z przeprowadzonego przez firmę Gradus Research sondażu, którego wyniki omówił we wtorek portal Suspilne.
Źródło: PAP, RBK-Ukraina, Unian, Ukrinform, pravda.com.ua, tass.ru, bbc.com. reuters.com, cnn.com