Prowokacja w elektrowni? Niepokojące plany Rosjan
Rosjanie planują przeprowadzenie prowokacji w kurskiej elektrowni jądrowej i przygotowują ewakuację miejscowej ludności - ostrzega we wtorek utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy portal Sprotyw.
Elektrownia znajduje się w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji, graniczącym z ukraińskim obwodem sumskim.
Rosjanie planują prowokację
Serwis Sprotyw pisze, że w regionie kurskim trwają przygotowania do ewakuacji ze strefy potencjalnego zanieczyszczenia radioaktywnego na wypadek awarii w elektrowni jądrowej.
Portal podkreśla, że siły ukraińskie działają jedynie na terytorium Ukrainy i nie planują żadnych ataków na elektrownie jądrowe. Według serwisu "ta prowokacja jest potrzebna samym Rosjanom, żeby odwrócić uwagę świata od zajęcia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postępy na froncie
- Od ubiegłego tygodnia obserwowana jest mniejsza liczba ostrzałów i ataków na wschodzie ze strony rosyjskich wojsk - powiedziała ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. - Ale to w ogóle nie oznacza, że wróg wycofuje się, że zrezygnował ze swoich planów - zaznaczyła.
- Po prostu nasze wojska rzeczywiście bardzo mocno uderzyły we wroga, kiedy aktywizował się na kierunku kupiańskim i łymańskim - dodała. Poinformowała, że ukraińskie siły wyeliminowały wielu rosyjskich żołnierzy i zniszczyły dużo sprzętu przeciwnika.
Według wiceminister obecnie rosyjskie wojska przegrupowują się. "I nie rezygnują ze swoich planów i będą nadal atakować tam, gdzie atakowały. Więc walki będą trwać" - podkreśliła Malar.
Wiceszefowa resortu przekazała, że ukraińskie siły idą naprzód na kierunku bachmuckm oraz na południu kraju.
Poinformowała też, że rosyjskie wojska próbują okrążyć Awdijiwkę w obwodzie donieckim, jednak ukraińskie siły nie pozwalają im posunąć się naprzód.