Trwa ładowanie...

Rosjanie w panice. "Ganialiśmy ich tak, że piszczeli"

- Marne z nich wojsko, strachliwe. Kiedy weszliśmy do Swiatohirska, niektórzy uciekali przed nami przebrani za kobiety. Wagnerowców ganialiśmy tak, że piszczeli - powiedział w rozmowie z PAP ukraiński ochotnik Pawło z batalionu im. Serhija Kulczyckiego Gwardii Narodowej Ukrainy.

Rosyjska armia w opłakanym stanie. "Uciekali przebrani za kobiety"Rosyjska armia w opłakanym stanie. "Uciekali przebrani za kobiety"Źródło: Getty Images, fot: Sergio Herrera / EyeEm
d42seg2
d42seg2

Pawło pochodzi z obwodu rówieńskiego. Jest weteranem walk z prorosyjskimi separatystami z Donbasu, w których uczestniczył od 2014 do 2016 r. Ponownie wziął broń do ręki, kiedy w lutym tego roku Rosja rozpoczęła otwartą inwazję na Ukrainę. Jego batalion uczestniczył w walkach o wyzwolenie leżącego w obwodzie donieckim Swiatohirska i wszedł do niego jako pierwszy.

- Po raz pierwszy wkroczyliśmy do Swiatohirska i zajęliśmy tu linię obrony na początku maja. Potem, na początku czerwca, kacapy zaczęły nas silnie atakować i wycofaliśmy się za most (na rzece Doniec), do wsi Tetianiwka. Czwartego czy piątego czerwca most wysadzono. Pewnie zrobiły to kacapy. I przez cały czas trzymaliśmy tam linię obrony - relacjonuje w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Kradli telewizory. "Było to śmieszne"

Jego batalion ponownie wkroczył do miasta 11 września. - 11 września - pamiętam, bo była to święta niedziela - dostaliśmy rozkaz powrotu do Swiatohirska. Nasz dowódca wszedł do miasta jako jeden z pierwszych, a my za nim - mówi Pawło. Gdy siły ukraińskie wkroczyły do Swiatohirska, Rosjanie podjęli walkę, jednak widząc przeważające siły przeciwnika, zaczęli się w popłochu wycofywać.

d42seg2

- Nasi chłopcy łapali ich w cywilnej odzieży, nawet przebranych za kobiety. Było to śmieszne. Wchodzisz tam, gdzie były ich sztaby i widzisz popakowane telewizory, gotowe do wywiezienia komputery. Wszystko porzucili, nawet rzeczy osobiste. Rzucił plecak, przebrał się w coś i udaje cywila. Pozostawiali nawet broń, którą my przejęliśmy - cieszy się żołnierz.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Jak podkreśla, Rosjanie to "marni żołnierze". - Mogą bić jednego w dziesięciu, a jak trzeba iść jeden na jednego to okazuje się, że nie potrafią. Taka to zas... armia. Umie tylko kraść i grabić, a jak spotka normalnego, ukraińskiego żołnierza, to ucieka i nie wiadomo, gdzie się zatrzyma - opowiada.

Zaznacza, że ukraińskie dowództwo wojskowe zachęca, by wycofujących się Rosjan nie zabijać, tylko brać do niewoli. - Nie jesteśmy przecież zwierzętami, nie jesteśmy tacy, jak oni. Jeśli człowiek wychodzi z ukrycia z podniesionymi rękami to ja co, będę go zabijał? Mówię szczerze: żaden z naszych nie zabije bezbronnego, który się poddaje - zapewnia.

d42seg2

Źródło: PAP

Zobacz też: Oni "skompromitują" Putina? Gen. Pacek nie ma wątpliwości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d42seg2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d42seg2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj