Rosyjscy żołnierze zginęli. Moskwa potwierdza uderzenie Ukrainy
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek wieczorem o "przeprowadzonych przez Ukrainę dwóch próbach ataków" bezzałogowcami na lotniska wojskowe na terytorium Rosji - w Diagilewie i Engelsie. Zginęli trzej wojskowi, kilku innych zostało rannych.
06.12.2022 | aktual.: 06.12.2022 06:38
Według oświadczenia Rosji drony zostały zestrzelone, jednak ich fragmenty "nieznacznie uszkodziły korpusy dwóch samolotów". Zginęli trzej wojskowi, a czterej zostali ranni - zakomunikowano.
Niezależny rosyjski portal Meduza podał, że na lotnisku w pobliżu Riazania eksplodowała cysterna z benzyną. W konsekwencji tego zdarzenia, a także spowodowanego nim pożaru, co najmniej trzy osoby poniosły śmierć, a sześć zostało rannych. Jeden z samolotów został uszkodzony.
Na pasie startowym w bazie rosyjskich sił powietrznych w pobliżu miasta Engels, w obwodzie saratowskim, miało z kolei dojść do wybuchu bezzałogowego aparatu latającego. Uszkodzono dwa strategiczne bombowce Tu-95, dwie osoby zostały ranne - powiadomiła Meduza za kanałem Baza na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duży cios w Rosję
Baza lotnicza w pobliżu miasta Engels jest wykorzystywana przez rosyjskie wojska do atakowania celów cywilnych w Ukrainie. Z lotniska startują bombowce Tu-95, które następnie wystrzeliwują pociski manewrujące w kierunku sąsiedniego kraju.
Riazań leży około 200 km na południowy wschód od Moskwy. Baza lotnicza w mieście Engels znajduje się około 800 km od granicy z Ukrainą, natomiast miejsca obu wybuchów dzieli odległość około 650 km.
Według dziennika "New York Times", powołującego się na anonimową osobistość ukraińską wysokiej rangi, drony wystartowały z terytorium Ukrainy. Kilka godzin później Rosja dokonała zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę. Strona ukraińska podała, że większość rakiet została zestrzelona, ale zniszczenia infrastruktury energetycznej, m.in. w rejonie Kijowa, są poważne.
Źródło: PAP