"Sygnał dla Putina". Jednoznaczne słowa do papieża
Kijów na nowo próbuje doprowadzić do wizyty papieża Franciszka w Ukrainie. Szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak mówił o tym podczas wywiadu dla włoskiej telewizji. Podkreślił, że papież powinien wysłać jasny sygnał Putinowi.
W rozmowie z włoską stacją informacyjną Sky Tg24 współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego stwierdził, że Kijów "docenia wszystkie inicjatywy pokojowe, także te, z którymi wystąpił papież".
Nadszedł moment, aby papież odwiedził Ukrainę
- Uważam, że nadszedł moment, aby papież odwiedził Ukrainę i dał w ten sposób bardzo mocny sygnał, że to Rosja musi zatrzymać to, co zaczęła- oświadczył w sobotę we włoskiej telewizji szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Opinię tę wyraził w dniu zmasowanych rosyjskich ataków, między innymi na Dniepr, obwód lwowski i charkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Rosja musi zatrzymać wojnę, to do niej należy zatrzymanie konfliktu. Zabijają cywilów, niszczą naszą infrastrukturę - dodał Jermak. Podkreślił, że rozmawiał o tym także z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem. - Dziękuję mu za jego zaangażowanie - zaznaczył.
Watykan milczy ws. podróży papieża
Od kilku miesięcy nie mówi się w Watykanie o ewentualnej podróży Franciszka do Kijowa. Taką możliwość rozważano w sierpniu tego roku, ale bez żadnych konkretów.
Potem jednak doszło do pogorszenia sytuacji w terenie. Nie ma obecnie żadnych sygnałów świadczących o tym, by papież mógł pojechać w najbliższym czasie do Ukrainy.
Rosja przeprowadziła w sobotę kolejny zmasowany atak rakietowy na ukraińskie miasta: m.in. na Kijów, Charków, Odessę, Krzywy Róg, Dniepr, Winnica i Chmielnicki.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ