Rosjanom to się nie spodoba. Pomysł padł w Rossija 1

Rosyjska armia, a zwłaszcza "mobiki", jak nazywa się nowo zmobilizowanych żołnierzy, narzeka na zbyt małe wynagrodzenia. Margarita Simonjan - jedna z czołowych propagandystek Władimira Putina, szefowa telewizji Russia Today - znalazła sposób na to, jak poprawić sytuację. Oświadczyła, że należy podwyższyć podatki Rosjanom, którzy zarabiają rocznie ponad 5 mln rubli. - To chore, że żołnierze zarabiają mniej niż taksówkarze - stwierdziła.

 Rosjanom to się nie spodoba. Pomysł padł w Rossija 1
Rosjanom to się nie spodoba. Pomysł padł w Rossija 1
Źródło zdjęć: © Twitter
Violetta Baran

14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 19:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Trzeba podnieść podatki bogatym, bogatym ludziom - grzmiała w programie Władimira Sołowjowa szefowa Russia Today Margarita Simonjan. - Jeżeli nasz kraj nie może przy obecnych dochodach zapewnić godnego życia naszej armii i naszym oficerom, to podnieście nam podatki. Podnieście mi podatki, jestem gotowa - mówiła.

Simonjan wezwała do kolejnej podwyżki podatku dochodowego dla osób, które zarabiają ponad 5 mln rubli rocznie. Zaproponowała taki środek, aby rozwiązać problem różnicy w wynagrodzeniach żołnierzy kontraktowych i mobilizowanych.

- Ta sytuacja wymaga natychmiastowego rozwiązania, a jest tylko jeden sposób, aby ją rozwiązać - zwiększyć wynagrodzenie i zapłacić za niesamowitą, odważną pracę tych ludzi. Społeczeństwo, w którym żołnierze zarabiają mniej niż taksówkarze, jest społeczeństwem chorym. A jeśli w naszym społeczeństwie są ludzie, którzy myślą, że to normalne, to są chorzy. Tak nie może być - stwierdziła propagandystka Kremla, która zarabia miesięcznie więcej niż kilku lekarzy, nauczycieli, inżynierów i oficerów. Tym samym przyznała, że jej własne zarobki są co najmniej nie na miejscu.

"Nawet nie poczują różnicy"

Simonjan podkreśliła, że ​​uważa Rosję za bogaty kraj, który ma środki na rozwiązanie tego problemu. Może obciąć fundusze na projekty, które nie są krytyczne albo podnieść podatki.

- Czego tu się bać? Podniesiono już podatek dla tych, którzy zarabiają ponad 5 mln rocznie z 13 do 15 proc., i pieniądze te trafiają do "Kręgu Dobroci", potem są rozdzielane wśród chorych dzieci. No i co, ludzie, którzy zarabiają ponad 5 milionów rocznie, dużo marudzili? Nie - stwierdziła szefowa RT.

Co więcej, według niej osoby, które zarabiają ponad 5 mln rocznie, nawet nie poczuły tej podwyżki i pewnie nie zauważyłyby, gdyby ich podatki wzrosły o kolejne 2-3 proc.

Rosyjskie media informują, że miesięczna pensja Simonjan wynosi 1,7 mln rubli. Średnia pensja w Rosji to obecnie 68 tys. rubli.

Według najnowszego sondażu VTsIOM, 31 proc. Rosjan musi oszczędzać na żywności z powodu rosnących cen i kryzysu gospodarczego. Według Rosstatu, 17 mln Rosjan żyje poniżej granicy ubóstwa - za mniej niż 13 tys. rubli miesięcznie.

Przeczytaj także:

Źródło: business-gazeta.ru, twitter.com

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiepropagandarosja