Rosjanin wpadł w histerię. "Jeśli przeżyję, będę biegać po klasztorach"
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych słychać Rosjanina, który wpadł w histerię i chce wrócić do swojego kraju.
"Okupanci wpadają w histerię z powodu liczby zabitych i rannych rosyjskich żołnierzy. Najeźdźcy tylko marzą o powrocie do domu żywym. Działania sił ukraińskich powodują załamania nerwowe" - podsumowała nagranie SBU.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na nagraniu można usłyszeć rosyjskiego żołnierza przebywającego w obwodzie chersońskim. Mężczyzna płacze do telefonu i mówi, że marzy tylko o jednym - "o powrocie do domu".
Obiecuje modlitwę po powrocie
Rosjanin uważa za cud fakt, że jeszcze żyje. Zapowiada, że jeśli uda mu się wrócić do domu, będzie "biegać po grobach wszystkich swoich krewnych i okolicznych klasztorach".
Mężczyzna ma jednak świadomość, że powrót do domu będzie trudny. Wszystko ze względu na widok zwłok. - Widziałem tu tyle trupów. Bez rąk, bez nóg, bez głowy, bez niczego, tych, którzy po prostu wrzucają resztki do zlewów. Po prostu zbierają jakieś kawałki, nie wiadomo, czy w ogóle z tego ciała - mówił Rosjanin.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przypomina też, że istnieje sposób rezygnacji z walki przeciw Ukraińcom. "Mają szansę nie stać się tymi samymi szczątkami i zachować szansę na modlitwę przy grobach bliskich" - wskazują w komunikacie ukraińskie służby.
Uruchomiona w maju przez Ukraińców specjalna infolinia działa zarówno dla numerów rosyjskich, jak i ukraińskich.
Czytaj też:
Zobacz też: Ryzykowne manewry pilota SU-25. Ukraińcy pokazali nagranie z kokpitu
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski