Rosjanin stracił nerkę na froncie. Podsłuchali, co z nim zrobili

Ukraiński wywiad przechwycił rozmowę telefoniczną, w której rosyjski wojskowy skarży się na bezduszność wojskowej machiny armii Federacji Rosyjskiej. Twierdzi, że jego kolega, który odniósł na polu bitwy rany, po których konieczne było usunięcie nerki, po dwóch miesiącach znów został wysłany na front.

Rosyjscy żołnierze w  pilnują zajetych przez Rosję, okupowanych terenów na ukraińskiej ziemi Rosyjscy żołnierze w pilnują zajetych przez Rosję, okupowanych terenów na ukraińskiej ziemi
Źródło zdjęć: © East News | Adam Guz/REPORTER
Barbara Kwiatkowska

O wstrząsającej rozmowie, którą ujawnił rosyjski wywiad wojskowy, donosi Ukrinform. Portal podaje, że do to jedna z wielu ciekawych zdobyczy z rutynowych nasłuchów rosyjskich wojsk.

- Usunęli mu nerkę. Został w domu przez dwa miesiące i dochodził do siebie, a potem znów zadzwonili i kazali mu stawić się z powrotem w swojej jednostce. Będzie walczył, teraz tylko z jedną nerką - opowiadał swojemu rozmówcy zaszokowany Rosjanin.

Nie wiadomo, gdzie i na skutek jakich wydarzeń odniósł rany poszkodowany rosyjski żołnierz. W rozmowie telefonicznej pada nazwa miasta, w którym został hospitalizowany i operowany. Miało to się zdarzyć w okupowanym przez Rosjan mieście Jasynuwata na wschodzie Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kryzys Wagnerowców. Gen Polko: najgorszy typ żołnierza

Po krótkim pobycie w szpitalu pacjent miał zostać przewieziony na rehabilitację do Doniecka, kolejnej twierdzy wroga w zdobytej części Donbasu. Po dwóch miesiącach od operacji został uznany za w pełni zdolnego do walki. To dowód na determinację wojskowych sztabów, które nie liczą się ze zdrowiem i życiem poborowych i traktują ich jak mięso armatnie.

Rosjanin stracił nerkę. Po dwumiesięcznej rekonwalescencji odesłali go na front

W tym roku to kolejna przechwycona rozmowa, pokazująca morale szeregów agresora. Inny podsłuchany żołnierz skarżył się w zeszłym tygodniu żonie, że trudno mu wytrzymać tę sytuację.

Mówił, że do obłędu doprowadzą go nieustające strzały i zagrożenie śmiercią na polu bitwy. Nie mógł też ścierpieć potwornego pijaństwa wśród jego towarzyszy i dowódców. Żona zauważa, że żadne rosyjskie media nie informują o faktycznym rozwoju sytuacji na ukraińskim polu bitwy.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Brytyjski niszczyciel przechwycił rosyjski okręt. Pierwsza taka misja
Brytyjski niszczyciel przechwycił rosyjski okręt. Pierwsza taka misja
Rosja państwem terrorystycznym. Senat USA przyjął projekt
Rosja państwem terrorystycznym. Senat USA przyjął projekt
Zacharowa ostro o szefie MSZ. "Osama bin Sikorski"
Zacharowa ostro o szefie MSZ. "Osama bin Sikorski"
Kolejne sankcje na Rosję. Kraje UE zaakceptowały 19. pakiet
Kolejne sankcje na Rosję. Kraje UE zaakceptowały 19. pakiet
Rosjanie zbombardowali przedszkole. Jest nagranie
Rosjanie zbombardowali przedszkole. Jest nagranie
Rosyjska ministra wychwala zbrodnie wojenne. Jest nagranie
Rosyjska ministra wychwala zbrodnie wojenne. Jest nagranie
Spięcie w studiu. "Momentami pana nie poznaję"
Spięcie w studiu. "Momentami pana nie poznaję"
Częstochowa chce własnego województwa. Apel prezydenta
Częstochowa chce własnego województwa. Apel prezydenta
Czesi zbierają na rakiety dla Ukrainy. Mogą trafiać w głębi Rosji
Czesi zbierają na rakiety dla Ukrainy. Mogą trafiać w głębi Rosji
Co, jeśli nie PO? Posłanka KO nie chciała odpowiedzieć. Doradca prezydenta: "Ja mogę"
Co, jeśli nie PO? Posłanka KO nie chciała odpowiedzieć. Doradca prezydenta: "Ja mogę"
Tusk oskarża PiS o inwigilację córki. Poczobut z nagrodą [SKRÓT DNIA]
Tusk oskarża PiS o inwigilację córki. Poczobut z nagrodą [SKRÓT DNIA]
2-latka trafiła do szpitala. Zatrzymano jej matkę
2-latka trafiła do szpitala. Zatrzymano jej matkę