Rosjanie zabili bojowników Państwa Islamskiego
W przeprowadzonym przez rosyjskie lotnictwo nalocie zginęło dwóch bojowników IS. Rosjanie uderzyli w Syrii.
W czwartek dwóch bojowników ISIS zostało zabitych w rosyjskim nalocie w regionie Deir-ez-Zor, zaledwie dwa dni po ostatnim nalocie, jak podała agencja North Press.
Nalot w Syrii. Dwóch bojowników zabitych
"Siły rosyjskie przeprowadziły nalot w pobliżu miasta Al-Masrab, celując w kryjówkę IS i zabijając dwóch bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego" - podał urzędnik syryjskiego rządu. W mieście znajdują się dziesiątki podobnych miejsc, w których bojownicy ukrywają się po operacjach wojskowych na wschodzie prowincji - dodał oficer.
"Siły rządowe i wspierane przez Iran oddziały zamierzają przeprowadzić największą jak dotąd operację wojskową, aby przeczesać region Badia w poszukiwaniu bojowników IS".
Zobacz też: Prognoza pogody. Zima nas jeszcze zaskoczy?
Reżim Baszszara al-Asada odzyskuje powoli kontrolę nad poszczególnymi regionami kraju. Siły rządowe kontrolują m.in. duże połacie syryjskiej pustyni, gdzie ostatnio doszło do kilku bitew z bojownikami.
Izrael również bombarduje cele w Syrii
Swoje operacje na terytorium Syrii przeprowadza również Izrael. W nocy z poniedziałku na wtorek izraelskie lotnictwo zbombardowało port w Latakii, na północnym zachodzie kraju. Atak wymierzony był w składowisko kontenerów, powodując zapalenie się kilku z nich. Syryjska telewizja poinformowała, że nie było ofiar. Izrael nie skomentował tych doniesień.
Ataki na infrastrukturę to duża rzadkość. Izraelskie lotnictwo bombarduje zazwyczaj pozycje należące do wspieranych przez Iran milicji bądź celów powiązanych z libańskim Hezbollahem. Władze Izraela twierdzą, że nie pozwolą, by Syria stała się przyczółkiem i bazą wypadową dla Iranu, który jest wrogiem numer jeden Izraela.