Rosjanie idą już na całość. Sankcje nic nie dały
"The Wall Street Journal" donosi, że Rosja i Iran planują zbudować w Tatarstanie fabrykę dronów Shaded-136. W opinii dziennika, irańskie delegacja odwiedziła już miejsce, gdzie zakład miałby stanąć. Rozmówcy "WSJ" twierdzą, że Moskwa i Teheran pracują obecnie nad ulepszeniem tej śmiercionośnej broni.
Zawiązanie bliższej współpracy między Moskwą i Teheranem, po inwazji Kremla na Ukrainę, doprowadziło m.in. do tego, że na froncie pojawiły się śmiercionośne irańskie drony Shaded-136. To między innymi tymi maszynami Rosjanie prowadzili od października intensywny ostrzał największych ukraińskich miast, w tym Kijowa.
Zachód w reakcji zwiększył naciski na Teheran m.in. poprzez rozszerzenie sankcji, ale jak donosi "The Wall Street Journal", Iran z Rosją pracują nad zacieśnieniem relacji w nieco inny sposób. Ma nim być zbudowanie całej fabryki dronów-kamikadze w Tatarstanie - informuje "WSJ".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Trwają już prace
Już na początku stycznia irańska delegacja wysokiego szczebla miała odwiedzić miejsce, gdzie planowana jest lokalizacja fabryki. Wówczas miano też pracować nad szczegółami. Jednym z nich była kwestia ulepszenia drona wykorzystywanego na froncie tak, aby był szybszy i trudniejszy do wykrycia. W fabryce docelowo, w ciągu kilku lat, miałoby powstać 6 tys. tych śmiercionośnych maszyn.
Według informatorów amerykańskich dziennikarzy, Irańską delegacją miał kierować gen. Abdollah Mehrabi, szef Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz Ghassem Damawandian, dyrektor naczelny irańskiego przemysłu lotniczego, kluczowego producenta sprzętu obronnego. To on, jak podkreśla "WSJ", ma kluczowe znaczenie dla rozwoju dronów budowanych w Iranie.
Źródło: "The Wall Street Journal"