Rosjanie w ten sposób porywają ukraińskie dzieci. Pięć scenariuszy
Rosjanie mają politykę wobec działania ukraińskich dzieci, a ich działania nie są chaotyczne - twierdzi Daria Gierasimczuk, pełnomocniczka Zełenskiego ds. praw dziecka. Podczas konferencji przedstawiła w jaki sposób Putin porywa ukraińskie dzieci.
05.03.2023 | aktual.: 05.03.2023 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Armia rosyjska stosuje najczęściej pięć scenariuszy w celu wywiezienia ukraińskich dzieci na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Daria Gierasimczuk, pełnomocnik prezydenta ds. praw dziecka, ujawniła je podczas przemówienia na międzynarodowej konferencji "Sprawiedliwość w imię zwycięstwa", która odbyła się we Lwowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Rosjanie mają dobrze zaplanowaną politykę wobec ukraińskich dzieci. Ich działania nie są chaotyczne. Mają co najmniej pięć scenariuszy uprowadzenia ukraińskich dzieci - powiedziała.
Dzieci są przewożone na terytorium Federacji Rosyjskiej po zabójstwie rodziców lub po oddzieleniu od rodziców podczas tzw. filtracji. Ponadto wojska zabierają dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Na terenach zajętych przez rosyjską armię zdarzały się przypadki zabierania dzieci pod pozorem rehabilitacji w obozach.
- Rosjanie robią absolutnie wszystko, aby dziecko nie wróciło do rodziny. Natychmiast zabierają dzieciom telefony i nie pozwalają na zgłaszanie miejsca pobytu. Odnalezienie dziecka jest bardzo trudne. Gdy tylko dowiemy się czegoś o miejscu pobytu dzieci, są one przenoszone do innej części Rosji. Dlatego zwróciliśmy tylko 307 dzieci z 16 000 - stwierdziła Gierasimczuk.
Rosjanie tworzą dziecięce stowarzyszenia wojskowe
Rzeczniczka Praw Dziecka podkreśliła, że "konieczne jest szybkie i skuteczne reagowanie na zbrodnię ludobójstwa na Ukrainie dokonaną na dzieciach ukraińskich".
- Naszym celem jest natychmiastowe powstrzymanie przymusowych przesiedleń i deportacji dzieci. Potrzebujemy do tego międzynarodowej pomocy - zaapelowała Gierasimczuk.
Wcześniej poinformowała, że na terenach czasowo okupowanych Rosjanie utworzyli pierwsze dziecięce stowarzyszenia wojskowe.
27 lutego okazało się, że Komisja Europejska i Polska podjęły inicjatywę odnalezienia ukraińskich dzieci porwanych przez Rosję. Społeczność międzynarodowa powinna zbadać wszystkie fakty dotyczące uprowadzenia dzieci z Ukrainy przez Federację Rosyjską, w szczególności z pomocą komisji ONZ.
Czytaj też:
źródło: espreso.tv, ukrinform