Problem zwykłych Rosjan widać, jak na dłoni. Pokazali dane po wojnie

Federalna Służba Statystyki Państwowej donosi o spadku biedy i niewidzianym od 15 lat wzroście płac realnych. Tyle z propagandy. Okazuje się, że obywatele Rosji skarżą się na spadające dochody, rosnące ceny i problemy z dostępnością podstawowych produktów spożywczych.

Rosja, Moskwa. Rok 2017.
Rosja, Moskwa. Rok 2017.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Spencer Platt
Mateusz Czmiel

Jak wykazało badanie przeprowadzone przez RussianField, ponad jedna trzecia Rosjan – 35 proc. - odnotowała spadek poziomu życia w ciągu dwóch lat wojny z Ukrainą.

Propaganda kontra rzeczywistość

Jest to zaskakujący wynik, ponieważ Rosstat ogłosił, że realne dochody do dyspozycji obywateli Rosji wzrosły w ubiegłym roku o 5,4 proc., co było "najlepszym wynikiem od 2010 roku".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaledwie 16 proc. respondentów zauważyło pozytywne zmiany w kieszeniach.

Blisko połowa – 48 proc. – stwierdziła, że ​​ich poziom życia się nie zmienił. Najczęściej tej odpowiedzi udzielały kobiety oraz osoby powyżej 60. roku życia, natomiast Rosjanie w wieku 30–44 lat narzekali na spadek dochodów – zauważają socjologowie z RussianField.

Rosjanie martwią się rosnącymi cenami

40 proc. ankietowanych stwierdził, że ​​martwi się rosnącymi cenami i/lub zmniejszającym się wyborem produktów spożywczych i napojów.

Prawie co piąta osoba – 18 proc. – skarżyła się na problemy z zakupem produktów motoryzacyjnych i samochodów, których rynek w Rosji załamał się po odejściu największych zachodnich koncernów.

Co dziesiąta osoba – 11 proc. – obawia się, że elektronika zniknie ze sprzedaży lub będzie drożeć, a 9 proc. skarżyło się na problemy z zakupem leków.

Według DSM Group w ubiegłym roku asortyment rosyjskich aptek zmniejszył się o 2,2 tys. pozycji handlowych, a dostępność do tanich leków (do 100 rubli - 4,33 zł - przyp. red) zmniejszyła się o jedną czwartą.

Winę zrzucają na wojnę

"Kwestia zakupu żywności i napojów budzi największe obawy Rosjan o niskich dochodach i respondentów poniżej 45 roku życia" – pisze RussianField. Socjolodzy zauważają także, że 20 proc. badanych uważa, że ​​zmiana poziomu życia jest bezpośrednią konsekwencją wojny.

Według Rosstatu w ubiegłym roku obywatele Rosji żyli średnio za 50 265 rubli miesięcznie (2,1 tys. zł - przyp. red). Zarobki osób pracujących osiągnęły poziom 70 969 rubli miesięcznie (3 tys. zł) i nominalnie wzrosły o 13,8 proc., a realnie – uwzględniając inflację – o 7,6 proc.

Żałują ataku na Ukrainę

Z sondażu RussianField wynika także, że ​​obywatele Rosji coraz bardziej żałują, że 24 lutego 2022 roku armia na rozkaz dyktatora Władimira Putina najechała Ukrainę.

Rekordowa liczba 38 proc. obywateli stwierdziła, że ​​cofnęłaby decyzję o rozpoczęciu "operacji wojskowej", gdyby miała taką możliwość.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie