Rosjanie masowo odbierają wezwania mobilizacyjne? Dokument w sieci

W sieci pojawiło się zdjęcie rosyjskiego dokumentu. Według niektórych doniesień, może to być zawiadomienie o powszechnej mobilizacji. Pismo mają otrzymywać mężczyźni w całej Rosji niezależnie od wieku.

Wojna w Ukrainie. Rosyjski dokument w sieci Wojna w Ukrainie. Rosyjski dokument w sieci
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
Sylwia Bagińska

Rosyjski dokument udostępnił również były ukraiński dziennikarz i weteran armii Ukrainy Wiktor Kowalenko. Mężczyzna zwrócił uwagę, że jest to "dziwny dokument", jednak - jego zdaniem - nie jest to powszechna mobilizacja.

"To tylko zaproszenie do rozmowy" - czytamy w jego wpisie w mediach społecznościowych.

Wcześniej na Twitterze użytkownicy przekonywali, że rosyjski dokument ma być wezwaniem do wojska. Pismo mieli otrzymać mężczyźni w całej Rosji niezależnie od wieku.

Kowalenko zwrócił także uwagę, że data, która widnieje na piśmie, jest odległa. Tymczasem - jak zaznaczył - zawiadomienie o poborze do wojska zazwyczaj ma datę stawienia się w ciągu 24 godzin.

Zobacz też: Ukraińcy triumfują. Rosja traci maszynę za maszyną

Wojna w Ukrainie. Na tym koncentrują się Rosjanie

W niedzielę sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych przekazał, że Rosjanie koncentrują się obecnie na niszczeniu infrastruktury lotniskowej, by uniemożliwić działania ukraińskiego lotnictwa.

Siły okupanta atakują w Donbasie i wzmacniają także swoje zgrupowanie w rejonie Charkowa. Ukraińskie służby dodały także, że Rosjanie zgromadzili rezerwy w obwodzie biełgorodzkim, który graniczy z obwodem charkowskim.

W komunikacie dodano, że w okolicach Iziumu przeciwnik również dokonał przegrupowania swoich pododdziałów i uzupełnił zapasy w celu zwiększenia potencjału ofensywnego.

"Przeciwnik dąży do wyjścia na granice obwodów ługańskiego i donieckiego (przez zajęcie całości ich terytorium)" - podkreślono w raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych.

Zdaniem Ukraińców przeciwnik prawdopodobnie przygotowuje się do "aktywizacji działań bojowych w rejonach Siewierodoniecka i Lisiczańska" w obwodzie ługańskim, o czym ma świadczyć przegrupowanie oddziałów, uzupełnianie strat, wzmacnianie systemów obrony przeciwlotniczej.

Źródło: Twitter, PAP

Wybrane dla Ciebie

Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"