Trwa ładowanie...

Rosjanie wysadzili zaporę. Ukraina: ukradli nam 4 mln ton wody

Rosjanie wysadzili w powietrze konstrukcję, która blokowała spływ wody z Dniepru do kanału prowadzącego w kierunku Krymu. Ukraiński resort ochrony środowiska oszacował straty na ponad 15 miliardów hrywien. Rosjanie wysadzili tę tamę już w pierwszych dniach inwazji, by zapewnić dostawy słodkiej wody na ten teren. Według Ukraińców, w ten sposób z rzeki do kanału spłynęły już ponad 4 miliony ton wody.

Rosjanie wysadzili tymczasową zaporę na kanale przy rzece Dniepr. Ukraińskie służby informują o stratach. Zdjęcie ilustracyjneRosjanie wysadzili tymczasową zaporę na kanale przy rzece Dniepr. Ukraińskie służby informują o stratach. Zdjęcie ilustracyjneŹródło: Pixabay
d36pgiq
d36pgiq

Z powodu wysadzenia przez Rosjan tymczasowej zapory na kanale prowadzącym wodę z rzeki Dniepr w stronę Krymu Ukraińcy liczą straty. Tamtejszy resort ochrony środowiska szacuje, że upuszczenie z rzeki ponad 4 milionów ton wody od momentu zniszczenia tymczasowej tamy spowodowało duże straty gospodarcze w obwodzie chersońskim. Informacje o "kradzieży" przez Rosjan wody z Dniepru przekazało Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych Ukrainy.

Przypomnijmy, że Rosjanie już w pierwszych dniach inwazji, bo pod koniec lutego, wysadzili obiekt blokujący kanał, który znów prowadzi wodę do okupowanego Krymu, od tego czasu woda z Dniepru wciąż tam spływa.

Od wysadzenia zapory na kanale problemy z nawadnianiem pól mają ukraińscy rolnicy w rejonie Skadowska i Kachowki, łączne straty materialne gospodarki oszacowano na ponad 15 miliardów hrywien.

d36pgiq

Przypomnijmy, że od 2014 roku, kiedy Rosjanie zajęli Krym Ukraina wybudowała tę tymczasową zaporę i przestała dostarczać w ten rejon wodę z Dniepru. Okupowany Półwysep Krymski cierpiał przez to na niedobory wody pitnej. Do 2014 roku Kanał Północno-Krymski zasilał pola i winnice półwyspu oraz zaspokajał 85% zapotrzebowania na wodę.

"Czerwona woda" w rzece Ingulec

Dniepr to jedna z najdłuższych rzek w Europie (ponad 2 tys. kilometrów). Przepływa przez rosyjskie miasto Smoleńsk, a także Mohylew na Białorusi. W Ukrainie rzeka ta przepływa przez Kijów i Zaporoże.

Zasilają ją liczne mniejsze rzeki takie jak Desna, Samara, Prypeć czy Ingulec. W rejonie tej ostatniej rzeki Rosjanie w połowie września ostrzelali za pomocą rakiet systemy spiętrzania wody i doprowadzili do pogorszenia jej jakości. Po ostrzale zapory i urządzeń hydrotechnicznych w Krzywym Rogu rzeka Ingulec zabarwiła się na czerwono.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który pochodzi z Krzywego Rogu, oskarżył wówczas stronę rosyjską o próbę zatopienia miasta. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba oświadczył, że rosyjski ostrzał obiektów hydrotechnicznych w Krzywym Rogu to zbrodnia wojenna i akt terroru.

d36pgiq

Na Krzywy Róg spadło wówczas osiem pocisków manewrujących - poinformował Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy. Dodał, że w wyniku ataku nie było ofiar wśród mieszkańców, ale zniszczone zostały obiekty infrastruktury wodnej.

Tam wykończą Rosjan? "To będzie przełomowe uderzenie"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d36pgiq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d36pgiq
Więcej tematów