Cud, że nikt nie zginął. Rosjanie uderzali w bloki mieszkalne
W nocy Rosjanie ostrzelali pociskami S-300 cywilne bloki mieszkalne w Mikołajowie. Uszkodzone zostały pięciopiętrowe i dziewięciopiętrowe budynki. Zniszczono rurociąg grzewczy i plac zabaw. Straty są duże, ale ma ofiar.
W nocy Rosjanie ostrzeliwali pięciopiętrowe i dziewięciopiętrowe budynki. Zniszczone zostały samochody, rurociąg grzewczy i plac zabaw. Nie ma ofiar. Raporty o tych zdarzeniach przekazało Dowództwa Operacyjne "Południe".
Przypomnijmy, że w nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie pociski też spadły na to miasto. Życie straciła wówczas jedna osoba, a ciało ofiary odnaleziono w gruzach budynku, w który trafiła rakieta.
Tej samej nocy siły rosyjskie zaatakowały również za pomocą dronów kamikadze zbiorniki z olejem słonecznikowym w porcie w Mikołajowie. Wedle doniesień, duża ilość oleju wyciekła na ulice, a strażacy pracowali godzinami, aby ugasić pożar, spowodowany przez ostrzał.
Bolesne straty Rosjan
Z kolei w wyniku uderzeń ukraińskich sił w miejsca dyslokacji rosyjskiego sprzętu i żołnierzy, w ostatnich dniach na południu Ukrainy rannych zostało ok. 250 rosyjskich wojskowych - pisze sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim ukraińskie wojsko uderzyło w miejsce dyslokacji sił rosyjskich, niszcząc sześć jednostek ich uzbrojenia i sprzętu oraz raniąc ok. 150 żołnierzy - podaje sztab w komunikacie.
W obwodzie zaporoskim zniszczono pięć jednostek uzbrojenia i sprzętu, a ok. 100 żołnierzy zostało rannych. Trwa weryfikacja informacji o zabitych.
Źródło: Twitter/PAP/WP