Rosja znów straszy. Pilna informacja. Były weteran komentuje
Rosyjskie siły nuklearne przeprowadzają ćwiczenia manewrowe w obwodzie iwanowskim, na północny wschód od Moskwy - podała w środę rano agencja informacyjna Interfax, powołując się na ministerstwo obrony Rosji. Doniesienia skomentował w programie "Newsroom" WP płk rez. Piotr Lewandowski, weteran z Iraku i Afganistanu. - Samego ćwiczenia bać się nie należy, ale z pewnością trudno ignorować rosyjskie strategiczne siły odstraszania - ocenił. Jego zdaniem Rosjanie "wysyłają po prostu kolejne sygnały". - Tego typu ćwiczenia prowadzone są okresowo. Poza tym prawda jest taka, że te siły mają ten poziom gotowości, że do ich użycia nie trzeba prowadzić ćwiczeń - podkreślił. - Znaczna część budżetu armii Federacji Rosyjskiej idzie właśnie na siły strategiczne. Jeżeli możemy zakładać, że coś u nich bardzo dobrze działa, to na pewno wojska strategiczne, wojska odstraszania - tłumaczył Lewandowski. Skomentował też doniesienia o ewentualnym ponownym ataku Rosjan na Kijów.