Rosja szykuje duże uderzenie. Wywiad Ukrainy ujawnia cel
Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy uważa, że Federacja Rosyjska przygotowuje i gromadzi rakiety, bada nowe cele i prowadzi rozpoznanie przed kolejnym masowym uderzeniem.
Przedstawiciel wywiadu Wadym Skibicki został zapytany, co spowodowało "przerwę" między masowymi rosyjskimi atakami rakietowymi na Ukrainę.
- Przede wszystkim przeprowadza się wstępne rozpoznanie obiektów, które zostały uderzone. Po drugie, jest to klasyczne podejście: badane są obszary i cele, które mają zostać uderzone. Po trzecie, przygotowuje się rakiety do użycia bojowego. Gromadzą je. To wymaga czasu - odpowiedział Skibicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pociski prosto z taśmy produkcyjnej
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu dodał, że biorąc pod uwagę fakt, iż rezerwy w Federacji Rosyjskiej maleją, używane są stare pociski, które były produkowane jeszcze w czasach Związku Radzieckiego i przed użyciem "należy je serwisować".
Wcześniej Skibicki informował, że rosyjskie wojska wykorzystują już w Ukrainie pociski rakietowe z 30-procentowej rezerwy strategicznej, która zawsze powinna pozostawać na wyposażeniu sił zbrojnych. - Obserwujemy tam też jednak stałą produkcję nowego uzbrojenia na potrzeby frontu - dodał.
- Na podstawie analizy odłamków rakiet znajdowanych w Ukrainie można stwierdzić, że są to pociski wyprodukowane już w tym roku. Świadczy to o tym, że uzbrojenie jedzie na front prosto z linii produkcyjnej. (...) Rosja wciąż ma wystarczające zapasy, by uderzać (w Ukrainę) własną bronią - przekazał Skibicki.