Rosja zaatakowała Ukrainę. Tak chronił się Kijów
Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem lotnictwa dalekiego zasięgu oraz dronów. Kijowie ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia, mieszkańcom polecono skrycie się w schronach. Francuski dziennikarz Andrei Vaitovich opublikował nagranie z przepełnionego metra w stolicy, gdzie skryli się Ukraińcy.
Rosja w poniedziałek rano przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem lotnictwa dalekiego zasięgu oraz dronów. Siły Powietrzne Ukrainy informowały w godzinach porannych, że w ataku uczestniczyło 11 rosyjskich bombowców strategicznych oraz 60 dronów uderzeniowych typu Shahed i Gerber.
Jak informował premier Ukrainy Denys Szmyhal 15 regionów zostało dotkniętych. Przedstawiciele wojskowych władz obwodowych przekazali, że zginęły co najmniej cztery osoby.
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało w poniedziałek o użyciu broni wysokiej precyzji rażenia, by uderzyć w infrastrukturę energetyczną Ukrainy, "wspierającą kompleks przemysłu obronnego" – podała agencja Interfax, cytowana przez agencję Reutera. Według władz Rosji "zmasowane" uderzenie w obiekty energetyczne osiągnęło "wszystkie cele" - powiadomiła AFP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespokojny poranek w Rosji. Nagrania mieszkańców Saratowa
Tłumy Ukraińców w metrze
Około godziny 6 rano (w Polsce 7 - przyp.red) w Kijowie ogłoszono alarm powietrzny, który trwa do tej pory. W stolicy ogłoszono rano również najwyższy stopień zagrożenia. Mieszkańcom całego kraju polecono ukrycie się w schronach.
Francuski dziennikarz Andrei Vaitovich opublikował w portalu X nagranie z Kijowskiego metra.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że w wyniku ataku w kilku dzielnicach stolicy występują przerwy w dostawie prądu. W związku z tym wystąpiły również przerwy w dostawie wody.
W sieci pojawiło się wideo z konsekwencjami uderzenia w tamę kijowskiej elektrowni wodnej.
Kijów odparł ataki
Administracja Wojskowa Miasta Kijowa poinformowała, że "pociski manewrujące nadleciały na Kijów po skomplikowanych manewrach, w bardzo zwartych grupach z różnych kierunków".
"Podczas ataku pocisków przeciwnik wystrzelił w kierunku stolicy kilka pocisków balistycznych z rzędu, w tym lotniczy pocisk balistyczny "Sztylet". Siły i środki obrony powietrznej zniszczyły około tuzina pocisków (typ i liczba zostaną dokładnie podane przez Siły Powietrzne)" - czytamy w komunikacie.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski