Rosja wymienia kolejny kraj. Szkaluje Polskę
Rosja w swoich kłamstwach nie zna granic. Tym razem Kreml wymyślił, że Polska ma prowadzić działania szkodliwe dla Gruzji, dążąc do dokonania przewrotu w tym kraju.
Michał Marek, autor monografii "Operacja Ukraina" i ekspert w dziedzinie dezinformacji, wziął pod lupę tekst rosyjskiego propagandysty Stanisława Stremidłowskiego. Jak wskazał ekspert, to osoba trwale zaangażowana w tworzenie tekstów deprecjonujących obraz Polski.
Tym razem Polska została oskarżona przez rosyjską propagandę o działania szkodliwe dla Gruzji i dążenie do dokonania przewrotu w tym kraju. "Nowy przekaz z serii 'jesteśmy potęgą' - tym razem mamy destabilizować sytuację na Kaukazie i Zakaukaziu" - napisał Marek na Twitterze.
Ostrzeżenie przed propagandą
W kremlowskiej propagandzie "Polska kolejny raz przedstawiona została jako wróg działający w porozumieniu i na korzyść zbrodniczego reżimu w Kijowie" - napisał na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
"Polacy są prezentowani w niej jako zagrożenie dla Ukraińców" - zaznaczył w serii wpisów Żaryn. Minister w KPRM wskazał, że Kreml, kontynuując wymierzone w Polskę działania dezinformacyjne, kolejny raz eksponuje wątek rzekomo masowego udziału "polskich najemników" w wojnie w Ukrainie.
"Według najnowszego, opartego na kłamstwach przekazu rosyjskiej propagandy 'polscy najemnicy' mają dopuszczać się gwałtów na 'ukraińskich kobietach - w tym małoletnich' oraz innych 'obscenicznych' i 'nieetycznych' zachowań" - napisał sekretarz stanu w KPRM.
"Polscy najemnicy", "zbrodniczy reżim"
Według "źródła" rosyjskiej agencji RIA Novosti, Polacy za takie czyny mogą jednak liczyć na bezkarność. Wszystko dzięki władzom w Kijowie, bowiem są sojusznikami walczącymi o "kijowski, nacjonalistyczny reżim Wołodymyra Zełenskiego" - stwierdza bezczelnie "źródło" dezinformacji, przytaczane przez moskiewską agencję.
Zdaniem Żaryna, eksponowanie kłamliwych narracji o przestępczych działaniach "polskich najemników" i tolerowaniu ich przez władze Ukrainy ma uwiarygadniać rosyjską narrację o konieczności obalenia działającego na szkodę Ukraińców "reżimu Zełenskiego".
Źródło: PAP